Portalu
W I turze wyborów prezydenckich (10.05) zwyciężył kandydat PiS Andrzej Duda. Zdobył niecałe 35% głosów i niemal dokładnie o punkt procentowy wyprzedził urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego. W Krośnie różnica ta była jeszcze większa: na Andrzeja Dudę zagłosowało 40% mieszkańców, o 10% więcej niż na Bronisława Komorowskiego.
II tura wyborów odbędzie się już w najbliższą niedzielę (24.05). Przed decydującym starciem krośnieńscy działacze oraz sympatycy PiS i PO starają się przekonać niezdecydowanych mieszkańców do głosowania na swoich kandydatów.
W poniedziałek (18.05) na krośnieńskim rynku pojawili się podkarpaccy posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy zachęcali do wzięcia udziału w wyborach i zagłosowania na Bronisława Komorowskiego.
W tym samym dniu krośnieńscy działacze PiS przedstawili ponad 50 członków "Społecznego Komitetu Honorowego Poparcia Pana Doktora Andrzeja Dudy na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w Mieście Krośnie". Znaleźli się w nim m.in. parlamentarzyści, działacze samorządowi, dyrektorzy instytucji publicznych, lekarze, prawnicy, architekci i przedsiębiorcy.
Jedną z osób, która znalazła się w Komitecie jest Kazimierz Mazur, radny Miasta Krosna z klubu PiS. Radny Mazur podaje trzy powody, dla których popiera Andrzeja Dudę. Pierwszy to kwestie programowe. Drugi związany jest z doświadczeniem, które Andrzej Duda zdobył pracując w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Trzeci powód nazywa "powodem negatywnym". - Chodzi o odsunięcie od władzy "śpiącego" prezydenta - precyzuje. - Jeśli popatrzymy na aktywność Bronisława Komorowskiego przez ostatnie trzy dni, to wystarczyłaby ona na 20 lat prezydentury, jaką uprawiał do tej pory. Kazimierza Mazura dziwi też obecne zachowanie urzędującego prezydenta: - Gdy były strajki górnicze, to nie miał czasu na rozmowy z górnikami, a teraz jest na Śląsku. Pan prezydent podejmuje również inicjatywę, dzięki której będzie można przejść na emeryturę po 40 latach pracy... Wszystko, co robi obecnie, jest niespójnie z tym, co prezentował do tej pory.
Andrzeja Dudę zdecydował się poprzeć także Rafał Barski - właściciel Wydawnictwa Ruthenus. - Tu nie chodzi wyłącznie o prezydenta Komorowskiego, ale o całą ekipę rządzącą, z której się on wywodzi i która go wspiera - argumentuje swój wybór. - Od ponad 20 lat prowadzę firmę i o ile na początku sam mogłem zajmować się księgowością, tak dzisiaj, po kolejnych zmianach wprowadzanych przez rząd, jest to po prostu niemożliwe. Poza tym koszty prowadzenia działalności przy zatrudnieniu kilku pracowników są tak ogromne, że trudno być konkurencyjnym. Nie wierzę już, że obecna ekipa rządząca coś zmieni. Popierając Andrzeja Dudę mówię "nie" temu, co dzieje się w kraju od 8 lat. Czas na zmiany.
Jeszcze przed I turą podobny komitet, tyle że na poziomie wojewódzkim, utworzyły osoby popierające urzędującego prezydenta. Prezentacja "Podkarpackiego Obywatelskiego Komitetu Poparcia Bronisława Komorowskiego" odbyła się w Rzeszowie. W jego składzie znalazło się kilkanaście osób z Krosna (pełna lista nazwisk dostępna jest tutaj - plik pdf).
Znalazł się w nim m.in. prezydent miasta Piotr Przytocki, który ceni przede wszystkim doświadczenie Bronisława Komorowskiego. - Obiecywać można wiele, ale by zrealizować w Polsce konkretne, istotne zamierzenia trzeba wiedzieć jak to zrobić. Bronisław Komorowski ma ogromne doświadczenie w prowadzeniu spraw państwowych. Jego projekty dotyczące młodych, modernizacji przepisów podatkowych czy też partycypacji społecznej w zarządzaniu państwem są realne i mogą istotnie wpłynąć na poprawę życia Polaków - przekonuje Piotr Przytocki.
W skład komitetu weszła także Daria Balon, radna miejska z PO. Swoje poparcie uzasadnia tak: - Osoba Bronisława Komorowskiego gwarantuje nam stabilną sytuację polityczną w kraju, jak i dobrą politykę zagraniczną. Jego prezydentura może nie była pełna fajerwerków, jakich oczekiwałoby młode pokolenie, natomiast popierał on inicjatywy słuszne dla nas - obywateli. W mojej opinii prezydent Komorowski jest też człowiekiem dialogu, nastawionym na współpracę dla naszego wspólnego dobra.
Na finiszu kampanii, w czwartek (21.05), krośnieńscy działacze Platformy Obywatelskiej zamierzają jeszcze raz zawalczyć o głosy dla swojego kandydata. O godz. 16.00 na rynku organizują "Meeting Wolności", podczas którego przekonywać będą, że to prezydentura Bronisława Komorowskiego najlepiej symbolizuje wywalczoną 25 lat temu wolność.
