Do zdarzenia doszło po godz. 2 w nocy. Jak relacjonuje asp. Paweł Buczyński, oficer prasowy KMP w Krośnie, dyżurny krośnieńskiej komendy odebrał telefon od kobiety, która utknęła w metalowym ogrodzeniu i nie mogła się ruszyć. - Zgłaszająca nie potrafiła wskazać miejsca, w którym się znajdowała. Udało się jedynie ustalić rejon miasta, w którym mogło dojść do tego zdarzenia – mówi asp. Buczyński.
Podczas sprawdzania kolejnych ulic, z których wpłynąć mogło zgłoszenie, funkcjonariusze dotarli na ul. Wolności, gdzie zauważyli wiszącą głową w dół kobietę, której nogi uwięzione były pomiędzy metalowymi elementami płotu. Funkcjonariusze uwolnili poszkodowaną - 41-letnią mieszkankę Krosna. Okazało się, że kobieta była nietrzeźwa.
Na miejsce wezwano załogę pogotowia, która zabrała 41-latkę do szpitala. Poza otarciami naskórka, kobieta nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. W operacji jej uwalniania udział wzięli także strażacy.
- Wstępne ustalenia wskazują, że do zdarzenia doszło podczas niefortunnej próby sforsowania ogrodzenia przez pijaną 41-latkę – informuje asp. Buczyński.