Nowy blok operacyjny powstawał od jesieni 2011 roku. Rok temu zakończył się I etap inwestycji, budynek już stał, ale nie można było go otworzyć, bo brakowało środków na dokończenie prac i wyposażenie obiektu. Dopiero teraz oficjalnie został otwarty (6.12).
Wybudowany blok operacyjny jest jedną z największych zrealizowanych w kraju tego typu inwestycji. W skład oddanego w użytkowanie kompleksu wchodzi: 10 w pełni wyposażonych nowoczesnych sal operacyjnych z pełnym zapleczem socjalnym, sala z dziesięcioma stanowiskami wybudzeniowymi, wyposażony w najnowocześniejszą aparaturę 16-łóżkowy Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a także spełniająca wszelkie współczesne wymagania, funkcjonująca już od kilku tygodni w nowej strukturze Centralna Sterylizatornia.
Na najniższym poziomie planowane jest jeszcze, ale dopiero w przyszłym roku, wykończenie sali konferencyjnej wraz z foyer, która ma dopełnić standard tego obiektu.
- Oddanie nowego bloku operacyjnego przyczyni się do poprawy efektywności działania, bezpieczeństwa pacjentów, warunków pracy naszego personelu medycznego, a także do postępu i rozwoju wykonywanych przez krośnieński szpital operacyjnych procedur medycznych - mówił podczas otwarcia bloku Piotr Lenik, dyrektor szpitala.
Nowoczesny i przestronny obiekt będzie funkcjonował od nowego roku. W grudniu nastąpi sukcesywne przenoszenie poszczególnych sal operacyjnych oraz Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii do nowego budynku, tak aby od początku stycznia było możliwe wykonywanie operacji w nowych, lepszych warunkach.
Za niedogodności związane z przeprowadzką i reorganizacją przepraszał pacjentów Marcin Paczosa, zastępca dyrektora szpitala ds. lecznictwa: - Chciałbym przeprosić pacjentów, którzy być może poczuli się urażeni w sytuacji, kiedy musimy zamknąć jeden blok operacyjny i przenieść się na drugi. Zmuszeni byliśmy niejako wstrzymać zabiegi, niektórym osobom odmówić przyjęcia. Szczególne przeprosiny należą się szczególnie tym, którzy długo czekali na zabieg operacyjny. Postaramy się, aby wszystkie te osoby mogły skorzystać z naszych usług na jak najwyższym poziomie i postaramy się te zaległości nadrobić.
Koszt budowy i wyposażenia bloku przekroczył łącznie kwotę 60 milionów złotych, z czego ponad 50 milionów złotych pochodziło ze środków samorządu województwa podkarpackiego. Pozostała kwota to środki własne szpitala oraz dotacja z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
- To dzięki państwu możliwe okazało się kompletne dokończenie tej ważnej dla szpitala, ale przede wszystkim dla pacjentów, inwestycji - tymi słowami dyrektor szpitala zwracał się do przedstawicieli zarządu województwa i radnych. - Gdyby nie środki przyznane krośnieńskiemu szpitalowi w formie dotacji w drugiej połowie 2012 roku oraz w 2013 roku, najprawdopodobniej jeszcze długo ten obiekt nie zostałby dokończony.
Tadeusz Pióro, członek zarządu województwa podkarpackiego: - 6 grudnia jest niezwykłą datą, bo to dzień obdarowywania prezentami, wręczania sobie upominków, to dzień pamięci o tych, którzy są dla nas ważni. Symbolicznie wyrażamy więc dziś jak ważni są dla nas mieszkańcy regionu, bo uroczyste otwarcie bloku operacyjnego jest niewątpliwie dowodem rozumienia i reagowania na potrzeby mieszkańców Podkarpacia. Już niedługo pacjenci będą operowani w jednym z najnowocześniejszych bloków operacyjnych w Polsce. Mówi się, że to blok operacyjny na miarę XXI wieku i tak rzeczywiście jest.
W ubiegłym roku krośnieńska lecznica przyjęła prawie 29 tys. pacjentów, przeprowadzono ponad 9 tys. zabiegów operacyjnych. - Tym bardziej cieszę się, że tak liczni pacjenci, a także lekarze, pielęgniarki i pozostali pracownicy szpitala zyskają warunki, jakie powinny być w nowoczesnych placówkach leczniczych - dodał Tadeusz Pióro.
- Patrząc na dane demograficzne, wiemy na co chorują Polacy. To są choroby układu krążenia i onkologiczne. Myślę, że rozwój tych dziedzin w naszym regionie, może nie na zasadzie konkurencji z ośrodkami onkologicznymi czy oddziałami stricte naczyniowymi, ale zwiększenie dostępności do tego typu usług dla społeczeństwa jest jak najbardziej wskazane - stwierdził Marcin Paczosa.