Pierwsze Dwujęzyczne Niepubliczne Przedszkole Marii Montessori "Mali Odkrywcy" mieścić się będzie przy ul. Krakowskiej 124 (budynek Hermesu). Czym różni się takie przedszkole od tradycyjnego wyjaśnia jego założycielka - Karolina Wacławik.
- W tym systemie chodzi o ujawnienie w dziecku siły stymulującej do rozwoju, a żeby to osiągnąć, potrzeba stworzyć mu odpowiednie do tego warunki. Polega to na tym, że dziecko samodzielnie dąży do zdobycia wiedzy i osiągnięcia sukcesu. Odbywa się to pod okiem trenera, ale dziecko rozwija się w swoim własnym tempie – tłumaczy. - Miałam informację od znajomych i rodziców dzieci, które chodzą do naszego żłobka, że chcieliby wysłać dzieci do przedszkola Marii Montessori właśnie ze względu na te założenia, system, w jakim dzieci są prowadzone. Stąd pomysł, by w Krośnie stworzyć takie miejsce – dodaje.
Maria Montessori - włoska lekarka, w stworzonym przez siebie systemie edukacji - zachęcała opiekunów do tego, by nie narzucali dzieciom pomocy i nie przeszkadzali w podejmowanych przez nie aktywnościach, a jedynie rozwijali w nich samodzielność, umacniali wiarę we własne siły i możliwości. Podkreślała też, że dzieciom w rozwoju sprzyja cisza oraz odpowiednie wyposażenie. W przedszkolach są więc specjalne kąciki tematyczne, pomoce i zabawki.
Przedszkole będzie czynne od 6:00 do 18:00. - Przez 2,5 godziny w ciągu dnia dzieci pracują z pomocami Montessori - na tym, na czym chcą. Nie ma żadnego przymusu, rywalizacji ani systemu nagród i kar, co jest rewelacyjne. Pozostałe godziny też są jednak zorganizowane zgodnie z systemem montessoriańskim – podkreśla Karolina Wacławik.
Do przedszkola mogą zostać zapisane dzieci w wieku 2,5 – 6 lat. Wszystkie – zgodnie z metodą Montessori - przebywają razem, stąd też pierwsze w Krośnie przedszkole tego typu będzie tworzyła jedna 20-osobowa grupa: młodsze dzieci będą uczyć się od starszych, a starszaki będą pomagać młodszym, ucząc się w ten sposób szacunku, współpracy z młodszymi i opiekuńczości.
Grupą dzieci opiekować się będzie profesjonalny trener Montessori, ale też wychowawca anglojęzyczny. Przedszkole będzie bowiem placówką dwujęzyczną. Dzieci będą uczyły się angielskiego metodą immersji językowej, czyli „zanurzenia” w języku. - Małe dzieci uczą się symultanicznie. Ich mózg samodzielnie jest w stanie podzielić co należy do jednego języka, a co do drugiego. Będą więc się uczyć w sposób automatyczny, naturalny – twierdzi właścicielka przedszkola.
Do „Małych Odkrywców” mogą uczęszczać także dzieci niepełnosprawne. Lokal jest przygotowany pod względem technicznym, a opiekunowie przygotowani merytorycznie.
W nowo otwartej placówce będzie rehabilitacja, integracja sensoryczna i szereg dodatkowych zajęć, w tym spotkania z psychologiem, pedagogiem i terapeutą. - W sposób płynny będziemy przygotowywać dzieci do szkoły, powszechnej placówki. Dziecko z przedszkola montessoriańskiego wychodzi silniejsze, świadome własnej wartości i z ogromną dozą szacunku do drugiej osoby. Rywalizacja w ogóle nie jest dla niego problemem – podkreśla Karolina Wacławik.
Przedszkole powstało przy pomocy środków unijnych, dlatego opłaty dla rodziców w pierwszym roku funkcjonowania będą niewielkie – 150 zł miesięcznie. W kolejnych latach będą już zbliżone do innych niepublicznych placówek.
Nabór na rok szkolny 2016-2017 jest już zakończony, ale placówka już teraz przyjmuje zapisy na kolejny.