Laboratorium Systemów Alarmowych i Powiadamiania (SAP) znajduje się w strukturze Zakładu Informatyki. W jego skład wchodzi sześć stanowisk indywidualnych wyposażonych we wszystkie komponenty, jakie spotkać można w systemach alarmowych oraz instalacja alarmowa obejmująca 2. piętro budynku przy ul. Wyspiańskiego. - To ewenement w skali kraju - mówi dr inż. Bogusław Wiśniewski z Zakładu Informatyki PWSZ. - Nie ma drugiego takiego laboratorium, w którym ktoś do celów dydaktycznych opracowałby system złożony ze wszystkich komponentów i obejmujący całe piętro.
Z laboratorium korzystać będą studenci PWSZ oraz uczniowie partnerskich szkół ponadgimnazjalnych. W przypadku tych pierwszych laboratorium będzie podstawą przedmiotu Systemy alarmu i powiadamiania na kierunku informatyka praktyczna. - Tutaj będą poznawać komponenty takiego systemu oraz uczyć się jego konfiguracji oraz zarządzania nim - tłumaczy dr Wiśniewski. Władze uczelni chcą tu także organizować szkolenia dla firm zajmujących się bezpieczeństwem i ochroną.
Powstanie laboratorium możliwe było dzięki współpracy PWSZ z firmą SATEL, która od ćwierć wieku produkuje i projektuje systemy alarmowe. To właśnie jej system (Integra 64+) został w nim zamontowany. Odbyło się to w ramach projektu eduSATEL, który firma realizuje od kilku lat w całej Polsce.
Przedstawiciel firmy SATEL Maciej Domagalski przyznaje, że do uruchomienia projektu (na terenie kraju działa już ponad 20 podobnych laboratoriów SATEL-a) przyczyniła się likwidacja szkolnictwa zawodowego w Polsce. - Okazało się szybko, że szkoły średnie nie przygotowują młodych ludzi do praktycznego zawodu. Stąd też pomysł, aby ułatwić im start w życie zawodowe - tłumaczy.
W jaki sposób laboratorium pomoże w zdobyciu zawodu? - Sieć dystrybucyjna SATEL-a, agencje ochrony czy podmioty instalujące systemy alarmowe - te wszystkie firmy poszukują pracowników posiadających wiedzę i umiejętności, które można będzie tu zdobyć - odpowiada Maciej Domagalski.