Portalu
"Chciałbym przedstawić metodę działania firmy Capital Service S.A. - pisze do nas pan Józef z Krosna. - Pracownik tej firmy w chwili, gdy nie było nikogo w domu, nalepił na moich drzwiach nalepkę (trudno usuwalną) z prośbą o kontakt."
Prośba dotyczy "potwierdzenia salda". Na naklejce wpisano imię i nazwisko rzekomego klienta, niżej - "Dział rozliczeń Capital Service S.A."
Nasz Czytelnik nie był klientem tej firmy, pożyczkę najprawdopodobniej wziął sąsiad, do którego prowadzi oddzielne wejście. Przy bramce do posesji jest skrzynka pocztowa z nazwiskiem, więc identyfikacja nie powinna przysporzyć problemów.
"Po mojej interwencji telefonicznej oddzwoniła do mnie pani z przeprosinami, tłumacząc się, że mamy podobny adres (nr domu) i dlatego doszło do pomyłki. Drżyjcie więc mieszkańcy bloków, bo macie ten sam numer budynku - wam też mogą otapetować drzwi. Na moje życzenie, by doprowadzili moje drzwi do stanu pierwotnego, uzyskałem odpowiedź, że więcej nic nie zrobią, a ja mogę robić z tym faktem, co chcę. Uważam, że nawet pod właściwym adresem firma nie powinna nalepiać takich nalepek, bo jest to niszczenie czyjejś własności, a windykacja odbywa się z naruszeniem godności." - pisze dalej pan Józef.
Niestety nie udało nam się uzyskać komentarza firmy Capital Service do całej sprawy.
Capital Service to instytucja finansowa typu parabank. Oferuje szybką pożyczkę bez zbędnych formalności. "Nasza pożyczka gotówkowa, zwana potocznie chwilówką, udzielana jest w ciągu godziny od kontaktu z nami." - czytamy na stronie firmy.
Po tego typu pożyczkę chętnie sięgają głównie ci, którzy nie mają szans na otrzymanie pożyczki w banku. Eksperci przestrzegają jednak przed korzystaniem z usług takich instytucji, bo stosowane przez nich praktyki są zagrożeniem dla bezpieczeństwa finansowego nieświadomych klientów, a metody windykacji długu - uciążliwe, często na granicy prawa.
Aktualizacja z 5.06: Po publikacji artykułu przedstawiciele Capital Service nadesłali wyjaśnienie. - Nie ulega wątpliwości, że zdarzyła się godna ubolewania pomyłka naszego pracownika - umieścił naklejkę czysto informacyjną z prośbą o kontakt, na błędnej lokalizacji, tj. drzwiach do mieszkania Pana Józefa - przyznaje Jaromir Kwaśnik - regionalny kierownik sprzedaży Capital Service. - Gdy tylko doradca klienta zauważył swój błąd, jeszcze tego samego dnia udał się do Pana Józefa, wyjaśniając zaistniałą sytuację. Klient przyjął wyjaśnienia doradcy klienta i uznał incydent za niebyły. Doradca klienta CS S.A. całą sprawę załatwił zgodnie z procedurami obowiązującymi w spółce, w szczególności zgodnie z regułami określonymi w Kodeksie Postępowania Etycznego, którym się kierujemy.
- Zaistniała sytuacja została rozwiązana niezwłocznie, przy czym pracownicy spółki kierowali się przede wszystkim interesem i dobrem Pana Józefa - dodaje Jaromir Kwaśnik.
