Krośnieńscy przeciwnicy wykorzystywania zwierząt do cyrkowych spektakli skrzyknęli się na Facebooku na początku marca, na kilka dni przed występem Cyrku Safari (8.03). Na swoim profilu publikowali kolejne treści obrazujące urągające warunki, w których cyrkowcy przetrzymują i tresują zwierzęta. Tylko tyle mogli wówczas zrobić.
- Nasza inicjatywa jest dopiero w zalążku, dlatego nie jesteśmy jeszcze odpowiednio zorganizowani do prowadzenia protestu - ubolewali. Zapowiedzieli jednak, że rychło przystąpią do zbierania podpisów pod petycją, w której, domagać się będą wprowadzenia w Krośnie zakazu występów cyrków ze zwierzętami.
Zbieranie podpisów pod internetową petycją skierowaną do Prezydenta Krosna Piotra Przytockiego oraz Rady Miasta Krosna właśnie się rozpoczęło. W jej treści inicjatorzy wprowadzenia zakazu - Krośnieńska Koalicja Na Rzecz Cyrku Bez Zwierząt - podkreśla, że występom cyrków ze zwierzętami sprzeciwiło się już wiele krajów, regionów i miast na całym świecie, w tym kilkanaście ośrodków w Polsce.
"A co na to Krosno? Czy nadal będzie przyzwolenie w naszym mieście na przedmiotowe traktowanie zwierząt w cyrkach, zmuszanie ich do wykonywania czynności niezgodnych z ich naturą za pomocą barbarzyńskich metod tresury, na karygodny sposób ich transportu, fatalne warunki przetrzymywania?" - pytają.
Przeciwnicy cyrkowej tresury chcą, aby pod petycją podpisało się tysiąc osób. Mają nadzieję, że pomoże to przekonać prezydenta Piotra Przytockiego do zmiany swojego stanowiska. W przeddzień występu Cyrku Safari w Krośnie informował on bowiem, że nie rozważa wprowadzania zakazu występów cyrków ze zwierzętami w mieście. - Jeśli coś nie jest zakazane, to znaczy, że jest dozwolone - uzasadniał swoje stanowisko.
Pod petycją podpisało się dotychczas ponad 200 osób.