Nauka z zabawą. Szkoły przyjazne 6-latkom

Osiem nowiutkich kolorowych placów zabaw powstaje w Krośnie. Budowane są przy podstawówkach, do których chodzi już coraz więcej sześciolatków.
Podobne ogólnodostępne place zabaw mają powstać przy każdej szkole, w każdej części miasta

Szkoły podstawowe nr: 1, 3, 4, 7, 8, 12, 14 oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy niebawem wzbogacą się o nowe place zabaw dla najmłodszych. W wielu miejscach prace już trwają. Mają się zakończyć w październiku.

- Reforma systemu edukacji wymaga, aby 6-letnie dzieci poszły do szkoły. Trzeba było dla nich stworzyć przyjazne środowisko, nie tylko edukacyjne, ale też do zabawy. To dlatego w mieście powstaje tak dużo placów zabaw - tłumaczy Bronisław Baran, zastępca prezydenta miasta. - Ale to nie jedyny powód. W Krośnie praktycznie nie było nowoczesnych placów zabaw, te obecne były już wyeksploatowane i coraz mniej estetyczne. Potrzeby w tym zakresie zgłaszali i rodzice, i dyrektorzy szkół. Ponadto na realizację tych inwestycji otrzymaliśmy dofinansowanie, z własnych pieniędzy tyle placów zabaw byśmy nie wybudowali.

Środki na ich budowę pochodzą z rządowego programu "Radosna szkoła" i budżetu miasta. Każdy kosztuje blisko 250 tysięcy zł. Dofinansowanie wynosi 50 procent.

Każde z tych miejsc zabaw dla dzieci będzie się różnić od pozostałych, choć wyposażenie będzie podobne. Nie zabraknie drabinek, drążków, ścianek wspinaczkowych, pomostów, zjeżdżalni, równoważni, przeplotni oraz kolorowych huśtawek, które mają sprzyjać różnym formom zajęć ruchowych. Urządzenia będą w odpowiedniej kolorystyce, posiadać wymagane certyfikaty i atesty. Place zabaw wyłożone będą bezpieczną nawierzchnią, ogrodzone i otoczone zielenią. Powierzchnia każdego z nich to ponad 400 metrów kwadratowych.

Plac zabaw przy Szkole Podstawowej nr 8 jest w trakcie budowy. Urządzenia są już zainstalowane

Przyszkolne place zabaw z założenia mają umożliwić najmłodszym dzieciom "rozładowanie napięcia emocjonalnego i fizycznego, wynikającego z ograniczenia spontanicznej aktywności w trakcie zajęć prowadzonych w klasach" - czytamy w materiałach prasowych programu "Radosna szkoła".

Miasto chce wybudować takie place przy każdej podstawówce, w każdej dzielnicy, na razie powstają one jednak przy ośmiu szkołach. - Chcieliśmy, aby place zabaw w pierwszej kolejności powstały tam, gdzie jest konieczność poszerzenia oferty edukacyjnej i gdzie są uregulowane sprawy własności terenu - wyjaśnia Bronisław Baran.

Przy SP 6 niedawno oddane zostało do użytku boisko, przy SP 10 właśnie powstaje, niebawem ruszy też budowa "Orlika" na osiedlu Traugutta, a w Suchodole trwa wyłanianie wykonawcy sali gimnastycznej. Dlatego przy tych szkołach na razie nie będzie takich inwestycji. - Nie chcieliśmy robić wszystkiego naraz, dlatego zakładamy, że program będzie kontynuowany i te szkoły będą wyposażone w place zabaw w późniejszym terminie - deklaruje zastępca prezydenta.

Bronisław Baran, zastępca prezydenta miasta

- Nie chcemy, aby mieszkańcy wyprowadzali się z miasta, więc musimy tu stworzyć odpowiednie warunki, a wysoka jakość opieki nad dziećmi, ich wychowania i edukacji jest magnesem - podkreśla Bronisław Baran.

Z rządowego programu "Radosna szkoła" oraz miejskiego "Kolorowa klasa Krosnoludka" w ubiegłym roku zakupiono już wyposażenie klas dla najmłodszych: pomoce dydaktyczne, kolorowe, małe ławeczki i krzesełka, szafki oraz miękkie wykładziny. Pierwszaki nie siedzą cały czas w ławkach - korzystają z pracowni komputerowych i sal gimnastycznych, spędzają czas w kącikach do zabawy. Mają do dyspozycji pluszaki, klocki, puzzle, instrumenty muzyczne, gry planszowe i logiczne, interaktywne zabawki wspomagające ich rozwój.

W tym roku w Krośnie naukę w klasach pierwszych rozpoczęło prawie trzy razy więcej sześciolatków niż przed rokiem - jest ich 89. Najwięcej (19) uczy się ich w Szkole Podstawowej Nr 10, gdzie powstała klasa złożona z samych 6-letnich dzieci. W pozostałych szkołach maluchy uczą się razem ze starszymi o rok dziećmi.

- W okresie naboru do szkoły zapisano niespełna 20 sześciolatków. Ich liczba wzrosła po wakacjach, gdy rodzice - nawet ci, którzy wcześniej publicznie wyrażali swoją niechęć do obniżenia wieku szkolnego - obejrzeli podręczniki do klasy pierwszej i uświadomili sobie, że w przedszkolu ich dziecko będzie realizowało program przygotowany dla pięciolatków, czyli bez nauki czytania i pisania - mówi Grażyna Gregorczyk, naczelnik Wydziału Edukacji UM. Niektórzy rodzice, po pierwszych dniach pobytu dzieci w przedszkolu, myślą o zmianie decyzji i zapisaniu sześciolatka do pierwszej klasy.

W szczególnych przypadkach, nie później niż do 25 września, istnieje możliwość zmiany decyzji o wyborze formy edukacji. Wykaz szkół, które mają jeszcze wolne miejsca w klasie pierwszej jest codziennie aktualizowany i dostępny w Wydziale Edukacji Urzędu Miasta Krosna.

Do 2012 roku pozostawiono rodzicom sześciolatków wybór, czy chcą wysłać swoje dzieci do podstawówki czy pozostawić je w przedszkolu.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)