Nowa kolekcja składa się z 5 lamp olejnych z 1. połowy XIX w. oraz 14 lamp naftowych z 2. połowy XIX w. Dla muzealników to nie lada gratka. - Zarówno jedne, jak i drugie lampy przedstawiają wysoki poziom artystyczny i technologiczny. Utrzymane są w podobnej stylistyce, charakterystycznej dla XIX wieku - mówi Krzysztof Gierlach, kierownik Działu Historii Oświetlenia.
Kolekcja pochodzi z Anglii, o jej pozyskanie muzeum starało się ponad 2 lata. Zanim środki na jej zakup przelał Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pracownicy muzeum musieli podjąć szereg działań.
Wszystko zaczęło się od polskiego kolekcjonera dzieł sztuki, który miał w swojej kolekcji lampę z Anglii o unikatowych walorach. - Byliśmy zainteresowani zakupem większej kolekcji. Znalazł ją dla nas i przywiózł do Polski. Wszystkie lampy trafiły do Krosna, gdzie zostały zbadane pod kątem autentyczności. To specjalistyczna ekspertyza sygnatur, sposobu malowania czy użytych materiałów - opowiada Krzysztof Gierlach. Wtedy muzeum złożyło wniosek o dofinansowanie zakupu do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dlaczego ta kolekcja jest tak cenna i unikalna? Bo jak twierdzi kierownik Działu Historii Oświetlenia w Muzeum Podkarpackim, lampy te stanowią przykład wyjątkowej klasy wyrobów rzemiosła artystycznego dynamicznie rozwijającego się w XIX w. - Kolekcja łączy zdobycze industrialne XIX wieku z tradycyjnymi formami wytwórstwa artystycznego.
Wśród nowych eksponatów są lampy:
- w stylu cesarskim, do których wykonania wykorzystano brąz, brąz złocony, porcelaną i majolikę (rodzaj fajansu),
- lampy w stylu orientalnym - do ich wykonania użyto waz porcelanowych sprowadzanych z Japonii, z charakterystyczną ręcznie malowaną dekoracją oraz z Chin z emalią komórkową,
- lampy eklektyczne wyprodukowane w Anglii, w których użyto korpusów z wytwórni porcelany w Niemczech, a klosze i kominki lamp pochodzą głównie z czeskich hut szkła - posiadają różnorodne kształty, od zamkniętych lub otwartych form zwanych tulipanami, przez formy cebulaste, po kule.
- Do tej pory wśród eksponatów Muzeum Podkarpackiego w Krośnie było tylko kilka lamp z użyciem waz japońskich i chińskich. Te z nowej kolekcji są najwyższej klasy. Wśród nowych eksponatów są również lampy olejne, których też nie było wiele w zbiorach muzeum. To są lampy unikatowe i bardzo cenne, bo w większości wykonywane były na indywidualne zamówienie - mówi Krzysztof Gierlach.
Lampy można już oglądać na specjalnie przygotowanej ekspozycji.
Muzeum Podkarpackie ma już ponad 2 tysiące eksponatów związanych z historią oświetlenia. - Samo określenie "lampy naftowe" nie jest adekwatne do naszych zbiorów, bo niektóre eksponaty mają wiele funkcji. Służą jako lampy naftowe i jednocześnie np. jako piecyk naftowy, służą i do podgrzewania, i do oświetlania, są też różnego rodzaju kaganki naftowe - wyjaśnia kierownik Działu Historii Oświetlenia. Dlatego muzeum określa zbiór swoich eksponatów właśnie jako "historia oświetlenia".
Krośnieński zbiór eksponatów związanych z dokumentacją historii oświetlenia jest jednym z największych w Europie i na świecie. W Muzeum Podkarpackim znajduje się kilkanaście lamp unikatowych na skalę światową.
Zakup lamp olejnych i naftowych do Muzeum Podkarpackiego w Krośnie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.