Czym jest monitoring? To przede wszystkim sieć kamer zainstalowanych w różnych punktach miasta. Obraz z nich przekazywany jest "na żywo" do centrum monitoringowego. Dzięki stałej obserwacji newralgicznych punktów miasta, w przypadku dokonania tam przestępstw lub wykroczeń, odpowiednie służby mogą natychmiast zareagować.
Pierwsza informacja na temat systemu monitoringowego miasta ukazała się w portalu trzy lata temu. Opublikowaliśmy wówczas dokument straży miejskiej o głównych założeniach systemu. Wkrótce jednak zmieniły się władze samorządowe. Zmieniła się też koncepcja systemu. - Poprzednia koncepcja oparta była tylko na światłowodach jako medium do przekazywania sygnału. To wiązało się z prowadzeniem kabli od centrum monitoringu do każdej kamery, a zarazem "rozkopywaniem" miasta, chodników, dróg i wyższymi kosztami robót - mówił Piotr Przytocki, Prezydent Krosna.
Wydawało się, że instalacja systemu rozpocznie się w 2004 r. Opracowano nową koncepcję monitoringu i ogłoszono przetarg. Materiały przetargowe wykupiły 32 firmy, ale oferty złożyły tylko dwie z nich. Przedstawione oferty były droższe niż możliwości finansowe miasta. Stwierdzono m.in. zawyżenie kosztów robót i znaczące różnice oferowanych cen za materiały i urządzenia. Przetarg unieważniono.
Początkiem lipca ogłoszony zostanie nowy przetarg na budowę systemu monitoringowego. Procedura przetargowa powinna zostać zakończona w ciągu dwóch miesięcy, a jesienią planowane jest już uruchomienie systemu.
Dotarliśmy do szczegółów nowej koncepcji.
Bezpieczeństwa w mieście strzec będzie najprawdopodobniej 8 kamer. Według wstępnych założeń będą usytuowane w następujących miejscach:
Będzie też jeszcze jedna kamera, ale miejsce jej działania będzie się zmieniało. Tzw. zestaw mobilny będzie montowany w miejscach wydarzeń masowych (np. mecze piłkarskie, koncerty).
Wszystkie kamery będą miały opcję noktowizji. Oznacza to, że podgląd monitorowanych miejsc będzie możliwy także w nocy. System ma być tak skonstruowany, aby zapewniał zachowanie prywatności mieszkańcom miejsc, w których kamery zostaną zainstalowane. Okna prywatnych domów nie będą widoczne na monitorach - zostaną elektronicznie zamaskowane.
Na dachu wieżowca policyjnego przy ul. Lwowskiej zainstalowane zostaną anteny nadawczo-odbiorcze. Obrazy z kamer będą przesyłane drogą radiową w paśmie chronionym 3,5 GHz (nie dostępnym dla ogółu). Komenda Miejska Policji ma już przygotowane pomieszczenie, w którym będą zamontowane monitory, sprzęt rejestrujący i urządzenia, które umożliwią sterowanie kamerami drogą radiową.
- Gdy osoby obserwujące teren zauważą coś niepokojącego, będą mogły o tym natychmiast poinformować oficera dyżurnego policji, który podejmie decyzję o wysłaniu patrolu interwencyjnego. W przyszłości oficer dyżurny również będzie miał podgląd na miejsce zdarzenia - mówi Alojzy Pasiowiec, rzecznik krośnieńskiej policji.
Jak wynika z doświadczeń miast, w których monitoring już działa, pełni on również rolę prewencyjną. Okazało się, że kamery działają odstraszająco na złodziei samochodów, kieszonkowców i innych przestępców. Obraz z kamer będzie archiwizowany przez co najmniej 7 dni i może stanowić materiał dowodowy przeciwko przestępcom i sprawcom wykroczeń.
- Zapoznawaliśmy się z systemami monitoringowymi w innych miastach, uczestniczyliśmy w różnych targach i pokazach. Bardzo ważne dla bezpieczeństwa mieszkańców jest to, że planowany do realizacji w tym roku etap inwestycji pozwoli na stworzenie szkieletu systemu, który w latach następnych będzie można łatwo rozbudowywać. Oparcie systemu na falach radiowych w paśmie chronionym umożliwi w przyszłości montaż nowych lub przenoszenie istniejących kamer praktycznie w prawie każde miejsce Krosna. Chcemy, żeby system monitoringowy w Krośnie był optymalnie przygotowany i zdał egzamin.
Wielki Brat po krośnieńsku (2002-06-03)