Moda na szkło i graffiti w trójwymiarze

Znów o Centrum Dziedzictwa Szkła. Choć wielu miejscowych malkontentów może zdziwić ten fakt, ale mamy coś, czego inni nam zazdroszczą. To uczucie jest na tyle silne, że Krosnu i naszemu CDS rośnie konkurencja. W Krakowie powstaje Centrum Szkła i Ceramiki, a Rzeszów przymierza się do malowidła 3D. Tymczasem CDS nie zwalnia tempa i szykuje kolejną atrakcję - ożywienie malowidła.
Nie tylko Krosno chce się promować szkłem. Kraków będzie miał swoje Centrum Szkła i Ceramiki. Na zdjęciu: sklep CDS

Centrum Szkła i Ceramiki powstaje na krakowskim Zabłociu. To inicjatywa Oddziału Szkła i Materiałów Budowlanych w Krakowie należącego do Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych w Warszawie. Pomysł uzyskał dofinansowanie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Obiekt nie jest jeszcze gotowy, jego otwarcie powinno odbyć się za kilka miesięcy. Od sierpnia ubiegłego roku na parterze budynku funkcjonuje już jednak galeria, w której zaprezentowana była już m.in. wystawa "Fun, Joke, Surprise" - ta sama, która początkiem roku zagościła także w Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie (można ją zwiedzać do 26 marca). Działalność krakowskiej placówki zainaugurowana została wystawą autorstwa nomen omen krośnianki - Pati Dubiel.

Inauguracja działalności Galerii Lipowa 3 - pierwszego etapu Centrum Szkła i Ceramiki w Krakowie. Wernisaż wystawy prac autorstwa krośnianki Pati Dubiel

Jakie inne atrakcje czekają w Krakowie? Jeszcze w tym roku ma zostać uruchomiona wystawa szkła zabytkowego i nowoczesnego oraz ceramiki. W krakowskim Centrum, podobnie jak w tym krośnieńskim, będą się także odbywać pokazy ręcznego formowania szkła czy koncerty. Równocześnie CSiC będzie prowadziło prace badawcze nad materiałami do konserwacji zabytków oraz zajęcia teoretyczne i praktyczne dla studentów krakowskich uczelni.

Centrum Szkła i Ceramiki powstaje w przemysłowej części Krakowa, na terenie dawnej huty szkła, która produkcję szkła rozpoczęła jeszcze przed II wojną światową. Do połowy lat 50 produkowano tam ręcznie butelki do wódek na potrzeby Państwowego Monopolu Spirytusowego, potem np. baloniki do żarówek i wreszcie szklanki czy kieliszki. W 1968 roku na bazie huty powstał Krakowski Ośrodek Badawczy. Teraz miejsce to zostanie udostępnione dla zwiedzających.

CSiC w Krakowie nie ma tego co nasze Centrum Dziedzictwa Szkła - znanej na cały świat marki Krosno, ale i tak ma szansę stać się ważnym punktem na mapie turystycznej Krakowa, zwłaszcza że sąsiaduje z Muzeum Sztuki Współczesnej oraz Fabryką "Emalia" Oskara Schindlera.

Na posadzce Centrum Dziedzictwa Szkła powstaje malowidło 3D. Takie samo chce mieć Rzeszów

Tymczasem w Rzeszowie intensywnie myślą o malowidle 3D. Takim jakie od wielu tygodni powstaje na posadzce w najniższej części krośnieńskiego Centrum Dziedzictwa Szkła.

- Patrząc na takie dzieło, ma się wrażenie, że np. ziemia się rozstępuje, ukazując podziemny strumień, że na placu w centrum miasta powstała potężna wyrwa. Robi to ogromne wrażenie i prezydent chciałby, abyśmy w Rzeszowie mieli takie atrakcje - tłumaczył dla Rzeszów.gazeta.pl, która zdradza plany rzeszowskiego ratusza, rzecznik prezydenta Maciej Chłodnicki.

Jak donosi dalej gazeta.pl, jest już kilka pomysłów na lokalizację rzeszowskiego graffiti. Mogłoby powstać m.in. w pobliżu wejścia do podziemnej trasy turystycznej, ale też na bulwarach nad Wisłokiem. Rzeszowskie BWA, które wspólnie z UM sprawą się zajmuje, jest już po pierwszych rozmowach z krakowskim artystą i architektem Ryszardem Paprockim, jednym z nielicznych na świecie malarzy zajmujących się takimi obrazami. To właśnie on jest autorem malowidła w Krośnie, trzeciego w Polsce (po Wieliczce i Niedzicy).

Co o tej konkurencji sądzi CDS? Pewne jest to, że chęć posiadania przez inne miasta tego, co Krosno już ma, potwierdza tylko, że obrany kierunek jest właściwy, że pomysły na promocję tradycji i osiągnięć miasta w zakresie produkcji szkła są trafione.

W kwestii stworzenia Centrum Szkła i Ceramiki w Krakowie prezes Stefan Dziadosz nie chce się jednak wypowiadać. Ze spokojem podchodzi też do pomysłów stolicy Podkarpacia.

Stefan Dziadosz, prezes CDS w Krośnie

- Są bardzo interesujące, ale póki co to plany - komentuje Stefan Dziadosz. - Mieszane uczucia budzi natomiast fakt, że rzeszowski magistrat opublikował informację dotyczącą czegoś, co jeszcze przecież nie jest pewne, dokładnie w momencie, gdy u nas taka rzecz już powstaje i budzi bardzo duże zainteresowanie. Jednak przechodzimy nad tym do porządku dziennego i koncentrujemy się na realizacji projektu "UnderGlass".

- Zainteresowanie powstającym w Krośnie malowidłem 3D to nie tylko kwestia tego, że wciąż jest to świeża rzecz w naszym kraju, ale przede wszystkim wynik stworzenia na jego podstawie bardzo oryginalnego projektu, różniącego się znacznie od dotychczasowych realizacji tego typu - malowidło powstaje w nietypowym miejscu i po raz pierwszy ma "otwarty" charakter - tworzone jest na oczach mieszkańców i widzów, a poszczególne etapy jego narodzin są bardzo szczegółowo dokumentowane - dodaje.

Malowidło przedstawia podziemną hutę szkła. Niebawem zostanie ożywione za pomocą projekcji 3D

Projekt "UnderGlass" ruszył w Krośnie w połowie grudnia 2012 roku. Na podłodze ogólnodostępnego pomieszczenia schodów ruchomych CDS powstaje trójwymiarowe graffiti w formie podziemnej pracowni hutniczej.

Choć "UnderGlass" stanowi realizację wpisującą się w nurt sztuki ulicy jest jednak nietypową jej formą. - To nie jest klasyczny street-art. W czasie pracy korzystam m.in. z renesansowych technik malarskich stosowanych przez samego Da Vinciego - wyjaśnia Paprocki. W ten sposób klatka schodowa staje się otwartą galerią sztuki.

CDS chce jeszcze bardziej uatrakcyjnić obraz i cały projekt "UnderGlass". Malowidło zostanie ożywione za pomocą multimedialnych pokazów 3D mappingu.

Pierwsze próby mappingu na podłodze z malowidłem. Na efekt końcowy przyjdzie poczekać jeszcze kilka tygodni

Projekcje 3D mappingu są jedną z najbardziej spektakularnych i widowiskowych odmian video artu. Zazwyczaj mają formę jednorazowych pokazów na elewacjach budynków, jednak w Krośnie technologia ta zastosowana zostanie do stworzenia animacji prezentowanej na zamienionej w obraz posadzce. Za jej przygotowanie odpowiada firma Tving Stage Design. Trójwymiarowe projekcje na trójwymiarowym malowidle odbywać się będą regularnie w sezonie zimowo-wiosennym oraz jesiennym. Latem bowiem Centrum realizuje już projekt stałych pokazów na fasadzie budynku.

Połączenie dwóch trójwymiarowych dziedzin sztuki stawia krośnieński obiekt w roli pioniera nie tylko w skali kraju, ale świata. Chociaż zrealizowano już kilka podobnych projektów, m.in. mapping na graffiti słynnego Banksy'ego, jednak nikt dotąd nie wykonał animacji na malowidle 3D. - To dla nas bardzo duże wyzwanie. Samo malowidło jest bardzo skomplikowane i opiera się na anamorfozie, czyli deformacji obrazu, pozwalającej uzyskać efekt trójwymiarowości. Musimy się do tego dopasować, a anamorficzne animacje to coś zupełnie innego i znacznie trudniejszego, niż tradycyjna animacja i mapping - opisuje Tomasz Gawroński z Tving Stage Design. - Można więc powiedzieć, że podnosimy trzeci wymiar do kwadratu - podsumowuje charakter przedsięwzięcia Gawroński.

Premiera malowidła oraz pierwsze pokazy 3D mappingu zaplanowano na przełom lutego i marca 2013 roku. To wówczas powstała z połączenia street i video-artu trójwymiarowa "Galeria Sztuki w Klatce" zostanie oficjalnie otwarta. Przygotowania do premiery trwają. Można je cały czas śledzić.

CDS przypomina także o innych swoich atrakcjach. Już w sobotę (9.02) kolejna odsłona Koncertów przy Piecu. Tym razem dla krośnieńskiej publiczności zaśpiewa Marek Dyjak.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)