Miliony na lepszą wodę i oczyszczanie ścieków

MPGK otrzymało dofinansowanie na inwestycje w gospodarkę wodno-ściekową. Dzięki projektowi wartemu blisko 95 milionów złotych mieszkańcy Krosna będą mieli lepszą i smaczniejszą wodę, a miasto mniej problemów z awariami wodociągów, ale też z obfitymi opadami deszczu.
Elektrownia biogazowa - to jedna z inwestycji w krośnieńskiej oczyszczalni ścieków, finansowana ze środków UE. Produkty uboczne oczyszczania ścieków są wykorzystywane jako energia elektryczna

Starania trwały blisko 3 lata. Teraz jest już pewne, Unia Europejska dofinansuje inwestycje Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego - MPGK w Krośnie. Te są niemałe, bo oszacowane na 94 miliony złotych. Wszystko pójdzie na prace przy kanalizacji, modernizację oczyszczalni ścieków oraz jednego z ujęć wody dla miasta. Środki zewnętrzne to ponad połowa kosztów - prawie 51 mln zł.

Część prac w ramach tego projektu, mimo braku pewności co do otrzymania dofinansowania, zostało już wykonanych, sporo jednak jeszcze przed inwestorem.

Największym zadaniem jest modernizacja Zakładu Uzdatniania Wody w Sieniawie, największego ujęcia wody pitnej dla Krosna. Woda z tego ujęcia dostarczana jest do 45 procent terenu miasta.

Pompownia - jedno z pomieszczeń w zaporze na ujęciu wody w Sieniawie

Zakład ten został wybudowany ponad 20 lat temu. Dziś technologia, w której funkcjonuje jest już przestarzała, dlatego konieczne są tam inwestycje. - Praktycznie cały zakład zostanie przebudowany, począwszy od pompowni w zaporze, na systemach oczyszczania wody skończywszy. Do jej filtracji zastosujemy najnowocześniejsze metody, z wykorzystaniem węgla pylistego włącznie - mówi Zdzisław Syzdek, członek zarządu MPGK w Krośnie. Modernizacja oznacza też wymianę niemal wszystkich urządzeń, wprowadzenie automatyki.

Inwestycja ta jest ściśle związana z poprawą jakości wody do spożycia. Zmieni się przede wszystkim sposób jej dezynfekcji. - Będziemy odchodzili od dezynfekcji chlorem i przechodzili na dwutlenek chloru. Jest on znacznie skuteczniejszy, a równocześnie nie ma ujemnych walorów zapachowych - tłumaczy Zdzisław Syzdek. - Mieszkańcy powinni odczuć różnicę.

Roboty na pracującym ujęciu rozpoczną się jeszcze w tym roku, a potrwają 3 lata. Będą kosztować około 37 mln zł.

W ramach poprawy systemu wodociągowego w mieście, konieczna jest też przebudowa odcinków, na których często dochodzi do awarii i strat.

Mieszkańcy z pewnością odczują też, ale nieco inaczej, prace przy kanalizacji. Z czym wiąże się rozdział kanalizacji ogólnospławnej na sanitarną i deszczową mieli okazję przekonać się kierowcy w ubiegłym roku, kiedy to wiele ulic w mieście zostało rozkopanych. Sytuacja powtórzy się w przyszłym roku. Drogowcy pojawią się m.in. w rejonie ulic: Pużaka, Czajkowskiego, Zjazdowej, Staszica, Grodzkiej, P. Skargi, Walslebena, Niepodległości, Lwowskiej, Piastowskiej, Wyszyńskiego, Pochyłej, Jagiellońskiej, Balkonowej i Krukierka.

Tak wiele krośnieńskich ulic wygląda po ulewie. Po rozdziale kanalizacji na sanitarną i deszczową problem będzie mniejszy

Prace te, choć uciążliwe, rozwiążą w mieście sporo kłopotów. - Przy każdej większej ulewie w Krośnie są problemy, lokalne podtopienia, bo istniejące kolektory nie są przygotowane do przyjęcia tak dużej ilości deszczówki. Jeżeli dokończymy rozdział kanalizacji, skala zjawiska powinna zostać znacząco ograniczona - zapewnia członek zarządu MPGK. W ten sposób kanalizacja zostanie rozdzielona na 2/3 terenu miasta.

Po rozdziale kanalizacji woda deszczowa będzie płynąć swoimi kanałami wprost do rzeki, a nie - jak dotychczas - do oczyszczalni ścieków.

W projekcie przewidziano też sporo inwestycji w oczyszczalni ścieków przy ul. Drzymały. Jedna z nich została już wykonana - to budowa elektrowni biogazowej. Dzięki niej gaz, czyli produkt uboczny oczyszczania ścieków, może zostać spożytkowany. - W ten sposób 2/3 całej energii elektrycznej zużywanej w oczyszczalni produkujemy we własnej elektrowni - podkreśla Zdzisław Syzdek.

Oczyszczalnia ścieków przy ul. Drzymały

Inwestycje w oczyszczalni pozwolą również na zniwelowanie uciążliwych zapachów, pochodzących z otwartych zbiorników na osady. Zastosowany zostanie zabieg polegający na ich hermetyzacji połączony z tzw. systemem neutralizacji odoru.

Trzecim zadaniem na obiekcie przy ul. Drzymały będzie budowa słonecznej suszarni osadu ściekowego powstającego w procesie oczyszczania. - W każdej oczyszczalni są z problemy z osadem, bo trudno się go utylizuje - słyszymy. Budowa suszarni rozwiąże ten problem.

Susz osadowy może być wykorzystywany w rolnictwie, a dzięki aż trzykrotnej redukcji masy i objętości tego odpadu, znacznie poprawiają się warunki jego składowania i transportu. Prace przy budowie suszarni ruszą jesienią. Wartość wszystkich tych inwestycji w oczyszczalni oszacowana jest prawie na 11 mln zł.

Zagęszczacz osadu zmieszanego - to otwarte zbiorniki, z których wydobywa się fetor. Inwestycje w oczyszczalni mają zniwelować przykre zapachy

Blisko 16 mln zł będzie kosztowała z kolei modernizacja głównych przewodów kanalizacji sanitarnej biegnących przez Krosno. Celem zadania, którego realizacja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, jest ich uszczelnienie. Ma to wyeliminować przedostawanie się wody do kolektorów i przenikanie ścieków do otoczenia. - Uszczelnione zostaną prawie wszystkie główne kolektory, ich łączna długość wynosi blisko 15 km - informuje Zdzisław Syzdek. - Doszczelnianie będzie wykonywane głównie metodami bezwykopowymi.

Projekt MPGK przewiduje też powstanie całkiem nowych odcinków kanalizacji sanitarnej w Krośnie. Jeden z nich, przy ul. Popiełuszki został już wybudowany. Drugi odcinek dotyczy rejonu ul. Wisze. Będzie dopiero realizowany. Łącznie to 3,34 km nowej kanalizacji. Liczba użytkowników korzystających z podłączenia do sieci kanalizacji sanitarnej wzrośnie w ten sposób o 381 osób. - Razem ze spełnieniem unijnych dyrektyw dotyczących oczyszczania ścieków oraz jakości wody do spożycia, stanowi to istotny efekt ekologiczny naszego projektu - podkreśla Zdzisław Syzdek.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)