Portalu
Projekt "The UnderGlass" rozpoczął się w połowie grudnia 2012 r. Zakładał wykonanie przez krakowskiego malarza i architekta Ryszarda "Ryha" Paprockiego trzeciego w Polsce trójwymiarowego malowidła przedstawiającego podziemną pracownię hutniczą. Dzieło zlokalizowane zostało w nietypowej przestrzeni publicznej - w klatce schodów ruchomych Centrum Dziedzictwa Szkła, na co dzień bezpłatnie służących mieszkańcom i turystom. 7 marca 2013 r. o godz. 22:55 artysta złożył sygnaturę i zakończył prace malarskie.
"The UnderGlass" przedstawia temat produkcji szkła w niecodziennym, nieco baśniowym ujęciu. Paprocki połączył w malowidle sceny realistyczne odnoszące się do hutniczych tradycji Krosna oraz profilu działalności Centrum (m.in. sceny wydmuchiwania szkła oraz wyposażenie pracowni hutniczej) z elementami krajobrazu, zdominowanego przez głęboką szczelinę skalną, na dnie której płynie strumień lawy.
Dzieło wzbogacone zostało o kilka drewnianych mostków, półek oraz wiszącą nad pracownią linę. Wszystkie one służą "zabawie", bowiem to przede wszystkim na nich stawać będą turyści pozujący do zdjęć. Te z kolei należy wykonywać ze ściśle określonego punktu, który został oznaczony na podłodze.
Fotografie wykonane z innych miejsc nie będą "działać", gdyż obraz będzie zdeformowany. Podkreślić także należy, że pełna trójwymiarowość pracy widoczna jest dopiero po zrobieniu zdjęcia lub filmu.
Do malowidła prowadzi mniejsza grafika wykonana w tej samej technice, będące jednocześnie czwartym trwałym obrazem 3D w Polsce, drugim w Krośnie.
Choć malowidło 3D, które powstało w Centrum Dziedzictwa Szkła to najmniejsze powierzchniowo tego typu dzieło Paprockiego, jednak, jak przyznaje artysta, jest ono zdecydowanie najbardziej skomplikowane. - Praca nad krośnieńskim malowidłem była ogromnym wyzwaniem. Obraz powstawał w wyjątkowym miejscu, jakim jest klatka schodowa. Do tego zmierzyć się musiałem z bardzo nietypową jak na malarstwo tematyką produkcji szkła - opisuje Paprocki. Podkreśla przy tym, że efekt końcowy przerósł jego oczekiwania.
- Po trzech miesiącach pracy mogę powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowany, szczęśliwy, że udało mi się taką rzecz zrobić. Polubiłem też Krosno, zdecydowanie jest to fajne miasto, fajni ludzie. Krosno jest otwarte na tego typu sztukę ulicy o wiele bardziej niż inne miasta - dodaje.
Przez ten czas jego życie płynęło wolno, skoncentrowane było tylko na dwóch miejscach: hotelu i Centrum. - Stres powodował, że nie potrafiłem pójść do kina, teatru, na spacer czy pojechać w Bieszczady - mówi artysta.
W odróżnieniu od dwóch poprzednich dzieł malarza, obraz dostępny będzie przez cały rok, bowiem wykonany został pod dachem.
Od początku powstawał na oczach widzów, którzy prace nad nim mogli śledzić na żywo w Krośnie lub poprzez transmisję online. Postępy w realizacji projektu były także szczegółowo dokumentowane fotograficznie i filmowo, zaś relacje z niemal każdego dnia pracy trafiały na blog prowadzony przez pracowników Centrum. Było to pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce pozwalające poznać od kuchni warsztat pracy artysty oraz przekonać się, że mimo, iż malowidło powstało na podłodze jest ono prawdziwym dziełem sztuki.
- Choć zdecydowanie prościej tworzyłoby mi się z dala od ludzi, jednak to było fantastyczne doświadczenie, dzięki któremu każdy mógł się przekonać jak trudny i wymagający jest proces realizacji takiego dzieła - przyznaje Paprocki. Artysta głównie pracował na kolanach lub na leżąco. - Dzięki tej kamerze można było się przekonać jak ciężki był to proces, ile wysiłku fizycznego kosztowało to malowidło.
Po ukończeniu prac, symbolicznym złożeniu podpisu, malowidło zostało zabezpieczone, dzięki czemu nie ulegnie zniszczeniu. Pierwsze osoby będą mogły wejść na nie już w poniedziałek (18.03). Obraz będzie dostępny w godzinach pracy Centrum.
- Powstało coś naprawdę genialnego, co przetrwa długie lata i będzie ściągało turystów, reklamowało nasze centrum, hutnictwo szkła i Krosno - podkreśla Dawid Iwaniec z CDS, autor wpisów na blogu poświęconym projektowi. - Pamiętajmy też o tym, że ludzie na co dzień przejeżdżający schodami, wracający z zakupów czy spieszący do pracy są w galerii sztuki, w której eksponowane jest jedno z najwybitniejszych dzieł, jakie powstały w ostatnich latach w Polsce.
Cały czas trwają też prace nad drugim elementem projektu. W pierwszej połowie kwietnia na malowidle zaprezentowana zostanie animacja 3D mappingu, dzięki której obraz zyska drugie życie. Będzie to światowa premiera połączenia trójwymiarowego malowidła z trójwymiarową projekcją. Za jej przygotowanie odpowiada firma Tving Stage Design.
- Ryszard Paprocki zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko. Zrobimy wszystko, aby animacja stała na równie wysokim poziomie jak malowidło - zapewnia autor projekcji Tomasz Gawroński. Pierwszy pokaz 3d-mappingu na malowidle "The UnderGlass" odbędzie się 14 kwietnia.
