Łukasiewicz nie tylko jako wynalazca lampy naftowej. Powstaje o nim film

Powstaje fabularyzowany dokument pt. „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” o Ignacym Łukasiewiczu. Zdjęcia zakończono na początku września br. Teraz film jest w fazie postprodukcji. Premiera w maju 2019.
Odtwórca roli Łukasiewicza jest przekonany, że "ten film powinna zobaczyć cała Polska"
Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce

Pod koniec sierpnia rozpoczęły się zdjęcia do piątego już filmu Bogdana Miszczaka z cyklu "Historyczny Pejzaż Podkarpacia". Miszczak prowadzi na co dzień Telewizję Obiektyw w sieci kablowej Vectra, ale jest także producentem filmów.

Film będzie opowiadał o Ignacym Łukasiewiczu, twórcy polskiego przemysłu naftowego, a przede wszystkim o człowieku wytrwałym w swoich działaniach i wrażliwym na ówczesne problemy społeczne.

Reżyserem filmu jest dziennikarz telewizyjny Maciej Wójcik, autorem scenariusza Łukasz Walczak. Naukowca zagrał Mariusz Bonaszewski, znany m.in. z ról: Ojca Franciszka w "Imieniu diabła" (2011) i Madejskiego w "Powidokach" (2017).

- Dla większości ludzi Łukasiewicz jest wynalazcą lampy naftowej, podczas gdy lampa była tylko cząstką jego działalności. To była bardzo ciekawa i barwna osobowość. Cała Polska powinna zobaczyć ten film - mówi Mariusz Bonaszewski, odtwórca głównej roli w „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” (dla Telewizji Obiektyw: 29.08).

Zdjęcia do filmu kręcono w "autentycznej scenerii", czyli w Sanoku i w Bóbrce
Materiały prasowe

- Ten film jest bardziej fabularyzowany niż dokumentalny i to była największa trudność - mówi Bogdan Miszczak, producent. - Musieliśmy przygotować mnóstwo rekwizytów, np. replikę pierwszej lampy naftowej, lampy z XIX w. Na planie pojawiały się także bryczki, powozy, wasągi, którymi poruszano się w tamtej epoce - dodaje.

Film składa się z 36 scen, w których występuje 12 aktorów. Poszczególne sceny kręcono na terenie Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku oraz Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce. Dzięki temu, zdaniem producenta, film będzie bardziej wiarygodny.

Film ma ukazać się w maju przyszłego roku w Telewizji Obiektyw. 

KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
kurnachata
22.09.2018 18:14

Fajny wpis rynienka ale to było chyba inaczej. Wszelkie kopanie kabli i rozprowadzenie do lokali wybudowała Tarnowska telewizja kablowa która też robiła lokalne telewizje. Później tę infrastrukture kupił ktoś jeszcze inny, aż dopiero po nich wtedy gigant medialny vectra.

kurnachata
na forum od listopada 2017
rynienka
22.09.2018 17:14

Telewizja Obiektyw - krośnieńska legenda pierwszych lat XX wieku. Pół Krosna czekało na serwisy informacyjne emitowane dwa razy w tygodniu. Przez resztę czasu stację zapełniały statyczne ogłoszenia np. o sprzedaży garażu wraz z emitowanym w tle sygnałem nieistniejącej już telewizji muzycznej Viva. Ciekawe, jaki zasięg stacja ma dziś w porównaniu z czasami, gdy całe Krosno stało na kablówce od Vectry

rynienka
na forum od grudnia 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (5)