Liczba zakażeń Legionellą rośnie. Czy bakteria grozi też Krosnu?

113 przypadków zakażeń i 7 zgonów spowodowanych chorobą wywoływaną przez bakterię Legionellę odnotowano na Podkarpaciu. Chorzy to mieszkańcy Rzeszowa i okolicznych powiatów. Czy bakteria zagraża również Krosnu? Krośnieński Holding Komunalny i sanepid informują, że woda w naszym mieście jest sprawdzana na bieżąco i do tej pory nie odnotowano przypadków jej skażenia.
Bakteria Legionella może występować m.in. w fontannach
Adrian Krzanowski

Bakteria Legionella występuje na całym świecie i jest rozpowszechniona w środowisku, a jej rezerwuarem jest woda i mokra gleba. Legionellę pneumophila wykrywano m.in. w strumieniach, stawach, fontannach, instalacjach wodno-kanalizacyjnych, na basenach.

Może wywołać:

  • Legionellozę, inaczej chorobę legionistów, która jest zakaźna, ale nie zaraźliwa, nie przenosi się z człowieka na człowieka, ale stanowi zagrożenie dla ludzi, gdy dostanie się do dróg oddechowych. Powoduje zapalenie płuc o ciężkim przebiegu.
  • Gorączkę Pontiac – to łagodniejsza choroba wywołująca objawy grypopodobne. Chorzy mogą wyzdrowieć w ciągu 2 do 5 dni bez leczenia.

Liczba zakażeń wciąż rośnie, a chorzy to mieszkańcy nie tylko Rzeszowa, ale też okolicznych powiatów. Czytelnicy portalu zadają nam pytanie, czy w Krośnie jest bezpiecznie. Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego uspokaja:

- Stale monitorujemy jakość produkowanej wody, a od momentu pojawienia się pierwszych informacji o wystąpieniu na Podkarpaciu przypadków zakażenia dodatkowo wzmocniliśmy kontrolę nad jej ujęciami, procesem produkcji oraz dystrybucji. Dokładamy wszelkich starań, aby woda, która trafia do odbiorców była odpowiednio zdezynfekowana i była bezpieczna pod względem fizykochemicznym oraz bakteriologicznym.

Badanie wody ciepłej pod kątem zawartości bakterii Legionella jest obowiązkowe. U nas nadzór na tym sprawuje krośnieński sanepid. Pobiera próbki wody użytkowanej w szpitalach, domach dziecka, zakładach opiekuńczo-leczniczych czy domach pomocy społecznej i następnie przesyła je do laboratorium w Rzeszowie według ustalonego harmonogramu.

- W badanych próbkach wody ciepłej w 2023 roku nie stwierdzono obecności pałeczek Legionella – uspokaja też Ewa Szybieniecka, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krośnie.

Informuje również, że sanepid kontroluje działania związane z dezynfekcją, konserwacją i przeglądami technicznymi sieci wodociągowych i urządzeń w przedsiębiorstwach wodociągowych oraz obiektach użyteczności publicznej.

A jak obronić mogą się mieszkańcy? - W mieszkaniu prywatnym należy zwrócić uwagę na konieczność przeglądów, czyszczenia i usuwania kamienia oraz zanieczyszczeń w sitkach natryskowych i bateriach umywalkowych. Ważne jest również niedopuszczanie do zastojów wody – radzi Ewa Szybieniecka.

O BAKTERII:
  • Legionella nie przenosi się drogą pokarmową, tzn. nie jest dla nas niebezpieczna, gdy trafi do układu pokarmowego wraz ze spożytą wodą. Przenosi się natomiast podczas oddychania, gdy kropelki aerozolu dostają się do naszych dróg oddechowych i osadzają na błonach śluzowych nosa lub płucach. Np. źródłem może być mgła wodna powstała w wyniku rozprysku wody.

  • Możliwe źródła Legionelli to: klimatyzacja, urządzenia podgrzewające wodę użytkową, wieże chłodnicze, fontanny i natryski miejskie, instalacje wodno-kanalizacyjne w domu, instalacje wodno-kanalizacyjne w budynkach użyteczności publicznej, baseny/wanny z hydromasażem typu spa i whirlpool, głowice prysznicowe i krany zlewozmywakowe, nawilżacze powietrza.

  • Warunki, które powodują wzrost bakterii, to wysoka temperatura, stojąca woda, osadzone cząstki i biofilm (śliski, klejący materiał zawierający mikroorganizmy i składniki odżywcze) w instalacjach wodnych.

  • Grupa ryzyka zachorowań to ludzie po 60. roku życia, aktualni i byli palacze, ludzie z przewlekłymi chorobami płuc oraz ludzie z osłabionym układem odpornościowym.

  • Ryzyko zakażenia można zredukować m.in. regularnie czyszcząc i dezynfekując głowice prysznicowe, nawilżacze powietrza, wanny z hydromasażem, opróżniając i przepłukując urządzenia grzewcze oraz zachowując w nich temperaturę wody na poziomie 60°C.

    Źródło: Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie
KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
krzys16
25.08.2023 22:20

A jakiś czas temu ktoś bardzo mądry zlikwidował wszystkie studnie w mieście, a w razie epidemi były by potrzebne. Na szczęście ja mam. Trzeba byłó je wyremontować, wyczyścić, no ale miasto ma inne priorytety np. park sensoryczny, tuż obok ruchliwej ulicy.

krzys16
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (9)