- Zebraliśmy chyba najwięcej na Podkarpaciu! - cieszył się Maciek Dżugan, dyrektor organizacyjny krośnieńskiego Finału Orkiestry już popołudniu, gdy wiadomo było, że w Krośnie zebrano jedną z większych kwot pieniędzy w regionie.
Od popołudnia, gdy pierwsi wolontariusze wrócili ze zbiórki, portal "na żywo" prezentował aktualną kwotę zebranych pieniędzy. Przed godz. 22.00 nasz internetowy system liczenia pieniędzy wskazywał 50 374,41 zł. Dla porównania, w znacznie większym od Krosna Rzeszowie zebrano niewiele więcej - ok. 66 tys. zł.
XIII Finał, 2005 r. - 50 tys. zł (pieniądze są jeszcze liczone)
XII Finał, 2004 r. - 42 tys. zł
XI Finał, 2003 r. - nie odbył się w Krośnie Finał
X Finał, 2002 r. - 37 tys. zł
IX Finał, 2001 r. - 30 tys. zł
VIII Finał, 2000 r. - nie odbył się w Krośnie Finał
VII Finał, 1999 r. - 36 tys.
VI Finał, 1998 r. - 24 tys. zł
III-V Finał, 1995-1997 r. - rocznie ok. 10-20 tys. zł
II Finał, 1994 r. - 13 tys.
*Dane orientacyjne. Źródło: informacje własne
Justyna i Ola z Gimnazjum Nr 3 zbierały pieniądze od wczesnych godzin rannych. - Kwoty były raczej drobne, największy datek to 50 zł. Wolontariuszki opowiadały, że większość napotkanych osób podchodziła do nich z sympatią, choć zdarzały się inne postawy: - Jedna pani spytała na co zbieramy. Gdy dowiedziała się, że chodzi o Orkiestrę odpowiedziała, że na Owsiaka nie da nic. Potem napotkałyśmy zakonnicę, która powiedziała nam: "Wy nie wiecie nawet na co zbieracie".
Z samych tylko licytacji dzieł sztuki i wielu różnych przedmiotów konto Orkiestry wzbogaciło się o dobre kilka tysięcy zł. Z aukcji obrazów, grafik i rzeźb uzyskano kwotę ponad 3 tysiące zł. Najdrożej "poszła" rzeźba w brązie "Ikar" autorstwa Sławomira Gęsiaka. Kupiec dał za nią 500 zł.
Najatrakcyjniejsze były licytacje: ronda pocztowego, wozu strażackiego, tortu w kształcie serca i gwiazdy szeryfa amerykańskiego. Rondo pocztowe kupił za 1000 zł Stanisław Busz, właściciel zakładu fotograficznego. Będzie mógł na nim umieścić tablicę reklamową i zadbać o zieleń. Wóz strażacki ofiarowany Orkiestrze przez OSP Łęki Dukielskie kupił Rafał Barski, właściciel wydawnictwa "Ruthenus". Dał za niego 1500 zł. - Wóz jest całkiem niezły. Będę nim jeździł po regionie i promował książki - zapowiada. Jego zmartwieniem jest na razie prawo jazdy kategorii "C".
Sporo emocji wywołała licytacja tortu w kształcie orkiestrowego serca. Tort przygotowali cukiernicy Marka Bargła, właściciela cukierni "Santos". - Jest to tort o smaku czekoladowo-waniliowym z kremem czekoladowo-pomarańczowym. W skład tego tortu wchodzi 2 kg skórki pomarańczowej, 23 kg kremu czekoladowego i 25 kg ciasta. Tort waży więc 50 kg. Przygotowywały go 3 osoby przez 8 godzin - opowiadał Mirosław Pelczar, Mistrz Polski Młodych Cukierników z "Santosa".
Za kwotę 1200 zł tort kupiła radna Anna Dubiel. - Na razie tort pójdzie do chłodni, ale opracuję strategię działania, jak rozdzielić nim krośnian. Sama go nie zjem - żartowała. Wstępny pomysł jest taki, by tor podzielić między chętnych we wtorek (11.01) o godz. 13.30 na krośnieńskim Rynku.
Oryginalną gwiazdę szeryfa z Columbia County (USA), którą ofiarował Orkiestrze mł.insp. Wiesław Nowak - komendant krośnieńskiej policji, kupiono za 200 zł.
Imprezę zakończył koncert reggae'owej grupy Cała Góra Barwinków z Częstochowy. XIII Finał WOŚP dobiegł końca tuż przed godz. 22.00.