Krośnianie lubią teatr. Na wesoło i z gwiazdami

Katarzyna Figura, Dorota Deląg, Daria Widawska, Beata Ścibakówna i Rafał Królikowski - to tylko kilka gwiazd, które niebawem wystąpią przed krośnieńską publicznością. W środę (3.11) rusza kolejna edycja Krośnieńskich Spotkań Teatralnych.
Dorota Deląg, Magdalena Nieć i Daria Widawska w spektaklu "Wszystko o kobietach". W Krośnie wystąpią 3 listopada

To jedno z największych wydarzeń artystycznych w życiu miasta. Na Krośnieńskie Spotkania Teatralne bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki na długo przed spektaklami. Zostało ich już niewiele, kto się pospieszy, ten będzie miał okazję poobcować ze sztuką przez duże "S".

Podczas tegorocznej 32. już edycji tej imprezy, od 3 do 24 listopada krośnieńska publiczność będzie mogła obejrzeć 7 spektakli z udziałem aktorów teatrów: Capitol i Bajka z Warszawy, Muzycznego z Łodzi, krakowskiej Groteski i Teatru Nowego. Nie zabraknie też Teatru im. W. Siemaszkowej ze stolicy Podkarpacia. Wystąpią gwiazdy szerszej publiczności znane głównie z telewizji: Dorota Deląg, Magdalena Nieć, Daria Widawska, Katarzyna Figura, Anna Gornostaj, Tomasz Dedek, Cezary Morawski, Beata Ścibakówna czy Rafał Królikowski.

- Wybierając spektakle kieruję się potrzebami publiczności. Ludzie pytają o znane nazwiska, sztuki wesołe, komediowe - mówi Dorota Cząstka, dyrektor Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie. - Wydaje mi się, że niektóre spektakle, które już się odbyły, jak np. Wierszalin czy Woskriesienija dla wielu ludzi były trudne, smutne. A oni chyba potrzebują w tym szarym życiu wesołości i te spektakle śmieszniejsze, choć oczywiście mają drugie dno, cieszą się największym zainteresowaniem.

Katarzyna Figura i Anna Gornostaj to główne bohaterki "Gąski"

"Gąska", "Wszystko o kobietach" i "Hipnoza" wpisują się w tę ideę. To spektakle wesołe, z całą plejadą gwiazd znanych głównie z telewizyjnych seriali. "Przyjazne dusze" to z kolei hit w wykonaniu wielu teatrów w Polsce - w Krośnie zaprezentuje go Teatr im. Wandy Siemaszkowej z Rzeszowa. - Założyliśmy, że na spotkaniach teatralnych w Krośnie nie może zabraknąć teatru rzeszowskiego, bo jest nam najbliższy, także geograficznie - dodaje dyrektor RCKP. - Nawet jeśli nie znamy jego aktorów z telewizji, to jest to coraz lepszy teatr i myślę, że warto go promować.

Teatr Muzyczny z Łodzi zaprezentuje "Wesołą wdówkę" w reżyserii dobrze znanego krośnianom Zbigniewa Maciasa. To z kolei megawidowisko z udziałem 100 osób, z doskonałymi tekstami i muzyką. - Chcemy pokazać, że opera to też teatr, i to w najlepszym wydaniu. Mamy nadzieję, że takie spektakle, wejdą na stałe do repertuaru Krośnieńskich Spotkań Teatralnych, choć ze względu na ilość osób i transport ogromnej scenografii, są najdroższe - tłumaczy Dorota Cząstka.

- Co roku chcemy też dzieciakom dać możliwość zobaczenia czegoś wyjątkowego, nie takiego, co mogą zobaczyć na co dzień w ramach bardzo różnych teatrzyków - kontynuuje. - Po raz pierwszy pokazaliśmy musical "Ania z Zielonego Wzgórza", w tamtym roku "Calineczkę", tym razem będzie to "Czerwony kapturek" w wykonaniu Teatru Groteska. Zawsze można wrócić do najstarszych baśni, chcemy pokazywać spektakle z piękną scenografią, bardzo dobrym tekstem, baśniową opowieścią.

XXXII Krośnieńskie Spotkania Teatralne

Nikt już chyba nie wyobraża sobie jesieni w Krośnie bez spotkań z teatrem. Okazuje się, że zamówienia na karnety pojawiają się jeszcze na długo przed ustaleniem repertuaru. - Wytworzył się taki pozytywny - choć nie lubię tego słowa - snobizm. Ludzie chcą być na spotkaniach, nawet jak ktoś na nic innego do RCKP nie chodzi, to na spotkaniach teatralnych jest - komentuje dyrektor RCKP. - Z punktu widzenia gwiazd, jakości spektakli i możliwości spotkania śmietanki towarzyskiej Krosna, jest to absolutnie prestiżowe wydarzenie.

Krośnieńskie Spotkania Teatralne mają też wydźwięk dobroczynny. Jak zwykle szatnię będą obsługiwać wolontariusze powstającego w Krośnie hospicjum. Datki są dobrowolne, a szatnia - najlepiej obsługiwaną w Polsce. - Nie dlatego, że nasza, tylko dlatego, że nikogo nie byłoby stać na taką ilość ludzi. Na ostatnim spektaklu było 12 wolontariuszy. Płaszcze są wydane błyskawicznie, nikt się nie denerwuje, nie musi czekać - podkreśla Dorota Cząstka. - Z drugiej strony widzimy, że niektórzy wrzucają nie 2 zł tylko 10 i 20 zł. Myślę, że wyłączne dlatego, że są to datki na hospicjum, bo nikt za szatnię tyle by nie zapłacił. Poza tym, kiedy już płaszczyki są powieszone, wolontariusze mogą sobie wejść na schodki i obejrzeć spektakl. Niektórzy z nich pierwszy raz w życiu.

Na widowni Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza może zasiąść 700 osób. Podczas spektakli w ramach KST wypełniona jest do ostatniego miejsca

Biletów jest już niewiele, tylko na niektóre spektakle. Ostatnie wejściówki są na "Grigę" i "Przyjazne dusze". Nieco więcej jest na spektakl "Gąska", bo aktorzy Teatru Capitol wystawią go 15 listopada dwukrotnie, o godz. 17.00 i 19.30. Szczegółowy program spotkań - kliknij.

KOMENTARZE
Brak wyróżnionych komentarzy.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)