- Pod koniec lat 50. z Anglii wróciła moja krewna. Przywiozła mi parę monet z królową Elżbietą, która kilka lat wcześniej wstąpiła na tron. To mnie zainspirowało i od tego zaczęła się moja przygoda z numizmatyką. Jest ona cząstką mojego życia – wspomina Antoni Kubit, były prezes Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego Oddział w Krośnie, który przewodniczył krośnieńskim numizmatykom przez 27 lat.
Numizmatyka to jedna z dyscyplin hobbistycznych. Profesjonalni kolekcjonerzy zbierają nie tylko współczesne monety i banknoty, ale również monety starożytnej Grecji czy Rzymu, a nawet Persji. – Zbieramy je na różne sposoby – mówi Zbigniew Więcek, obecny prezes krośnieńskiego Oddziału numizmatyków. – Stare i wartościowe pozyskujemy głównie na giełdach i aukcjach. Współczesne kupujemy abonamentowo, zamawiając je w Narodowym Banku Polskim. Kolekcjonując, uzupełniamy naszą wiedzę i dzielimy się nią na łamach fachowych czasopism. Dla nas to przyjemność.
Numizmatycy szukają przede wszystkim monet w dobrym stanie. – Takich monet nie powinno się czyścić, chyba, że są zabrudzone – mówi pan Zbigniew. – Do czyszczenia używa się specjalnych płynów. Monety wkłada się do kapsli, a następnie do szufladek lub do pudełeczek. Mniej wartościowe przechowuje się w przeźroczystych klaserach. Natomiast banknoty za pomocą pęsety wkłada się do przeźroczystych koszulek, a następnie do klasera.
Wartość zbieranych monet może być różna. Dana moneta może kosztować kilkadziesiąt złotych lub nawet kilka tysięcy. – Szczególnie cenna jest moneta Konstytucji 3 Maja z międzywojennej Polski. Za najtańszą srebrną pięciozłotówkę trzeba zapłacić 4-5 tys. zł.
W tym roku numizmatycy świętowali 35-lecie reaktywowania ruchu numizmatycznego w Krośnie. Uroczystości odbyły się w bibliotece Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Kolekcjonerzy złożyli też kwiaty przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
- W ciągu 35 lat zorganizowaliśmy około 400 odczytów i prelekcji, a także około 100 wystaw i pokazów – mówi prezes Zbigniew Więcek. - Wydaliśmy ponad 650 pozycji publikacji, broszur, folderów, katalogów, medali, żetonów, nadruków i kalendarzy. Organizujemy wycieczki naukowo-poznawcze i pracujemy z młodzieżą.
Zbiory zaprezentowane na zorganizowanej z okazji jubileuszu wystawie „Niepodległość w kolekcjonerstwie” omówił Zbigniew Więcek.
Na ekspozycji można było zobaczyć m.in. banknoty, medale, ordery, pocztówki, książki, plakiety i figurki. – Wśród pokazanych zbiorów znajduje się jeden banknot z postacią Ignacego Paderewskiego, tzw. dwumilionówka. Ten banknot był bardzo krótko w obiegu, bo zawierał błąd. Jego nakład wycofano, a wprowadzono serię B. To rzadki egzemplarz – tłumaczył Adam Uliasz, sekretarz Oddziału, który opowiedział o swoich zbiorach, wśród których znalazł się też dziewiętnastozłotowy banknot wydany w tym roku.
Natomiast Zbigniew Jaskulski, wiceprezes Oddziału i były właściciel zakładu poligraficznego, który wykonywał m.in. faksymile (reprodukcje), nadruki, reprinty widokówek i kalendarzyki, zebrał i pokazał swoje monety. Ciekawość wzbudziła moneta w kształcie kuli wydana na 100-lecie Państwa Polskiego. Natomiast w tym roku ukazała się moneta w kształcie sztabki ze złota przywiezionego z Anglii.
Przez lata krośnieńscy numizmatycy z okazji różnych uroczystości wykonywali okolicznościowe nadruki na banknotach i kopertach, a także medale. Taką pamiątką była emisja medalu z okazji wizyty Jana Pawła II w Krośnie i Dukli. Projekt i wykonanie powierzono krośnieńskiemu artyście i rzeźbiarzowi Maciejowi Syrkowi według koncepcji Zbigniewa Więcka. Wyemitowano 200 sztuk medali z mosiądzu metodą odlewu. Jeden z medali z okolicznościowym listem i kompletem banknotów z nadrukami przekazano papieżowi podczas uroczystości na krośnieńskim lotnisku.
Następnym takim wydarzeniem był medal upamiętniający nadanie Honorowego Obywatelstwa Miasta Krosna w 2002 roku Ryszardowi Kaczorowskiemu, prezydentowi RP na uchodźstwie w Londynie. Autorem i wykonawcą był grawer Krzysztof Chwaleba. Z tej okazji wykonano również faksymile banknotu o nominale 500 zł emisji z 1919 roku, który był rokiem narodzin prezydenta Kaczorowskiego. Był to pierwszy medal z wizerunkiem prezydenta. Pamiątkę wręczył mu Antoni Kubit.
Numizmatycy z krośnieńskiego Oddziału, uważanego za jeden z lepszych, wielokrotnie byli wyróżniani wysokimi odznaczeniami państwowymi i branżowymi. Na przykład Antoni Kubit otrzymał honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznawaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zaś Zbigniew Więcek został uhonorowany medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Początki numizmatyków w Krośnie nie były łatwe. Na początku lat 60. powstał Oddział Polskiego Towarzystwa Archeologicznego z Sekcją Numizmatyczną, któremu przewodził Józef Janowski, kierownik krośnieńskiego muzeum. Do sekcji przynależała głównie krośnieńska inteligencja: prawnicy, lekarze, regionaliści i historycy.
Organizacja, której nazwę po dziesięciu latach zmieniono na Polskie Towarzystwo Archeologiczne i Numizmatyczne, istniała do 1973 roku. Powód rozwiązania nie był oficjalnie znany, ale w kuluarach mówiono o wpływach politycznych.
Numizmatycy do Krosna "powrócili" w 1984 roku. To wtedy założyli Koło, którego pierwszym prezesem został Tadeusz Pelczarski, ekonomista Krośnieńskich Hut Szkła. Od 1992 roku organizacji przewodniczył Antoni Kubit, pracownik Zakładu Urządzeń Naftowych w Krośnie, który po 27 latach przekazał tę funkcję Zbigniewowi Więckowi, znanemu krośnieńskiemu numizmatykowi, regionaliście, kolekcjonerowi, działaczowi społecznemu i kulturalnemu.
W 2009 roku Koło przekształciło się w Oddział Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego w Krośnie. W tym samym roku ustanowiono medal „Zasłużony dla Krośnieńskiej Numizmatyki”. Do listopada 2019 roku uhonorowano nim 19 osób i instytucji.
Od 1961 roku do teraz do oddziału łącznie przynależało 350 numizmatyków. Obecnie jest ich tylko 51. – Kiedyś było nas więcej, ale z roku na rok jest nas coraz mniej – zaznacza Antoni Kubit. Numizmatycy spotykają się w drugi i czwarty wtorek miesiąca w godzinach 17.00-19.00 w Regionalnym Centrum Kultur Pogranicza.
Ani słowa o tym. gdzie to koło się mieściI
Wielkie uznanie dla ludzi, którzy swoje pasje realizują z pożytkiem dla kształtowania wiedzy historycznej i obywatelskiej świadomości.
Czy każda jednak kartka naszej historii musi być ubabrana w polityczne podteksty i niedomówienia ? "Powód rozwiązania nie był oficjalnie znany, ale w kuluarach mówiono o wpływach politycznych." Jeśli były polityczne przesłanki rozwiązania krośnieńskiej struktury PTAiN to dla historyczej rzetelności trzeba je ujawnić , jeśli były niecne należy je potępić. Dziś podobno można mówić i pisac prawdę.
A jak się zbiera rzymskie monety? Chętnie dołącze do wykopalisk. Priv
To już taki nadszedł schyłek i końcówka takich osobistości gdzie obecnie dostajemy współczesną przeciętność.
czy w Krośnie jest wiarygodny sklep numizmatyczny, taki który nie oszuka klienta ?