Portalu
Ta ścieżka i kładka to trasa do miasta z dala od ruchliwej ulicy, co w związku ze smogiem jest coraz ważniejsze. Tym bardziej trzeba o nia zadbać!
Krosno stać na palmę Wielkanocną na rynku za grube tysiące, mimo, że stoi tam tylko ok tygodnia, a kladka, z której wiele osob korzysta latami wyglada tak jak wtedy gdy budowało sie pobliskie osiedle. Trochę praktycznego podejścia by sie przydało.
Aż się prosi, żeby tę kładkę i ścieżkę poszerzyć, żeby była wygodna dla osób z wózkami dziecięcymi, żeby miała pas dla rowerzystów. I poprowadzić ścieżkę dalej, koło cmentarza w stronę centrum miasta i w stronę campusu PWSZ.
I zadbać o ciekawą formę - okrągła kładka nad ulicami w Rzeszowie jest nowoczesna i stała się symbolem miasta, a kładka w Krośnie nad torami?
do: wokol_krosna
Nareszcie jakiś konstruktywny komentarz. Zazdroszczę ,pozytywnie zresztą, Sanokowi zagospodarowanych bulwarów nad Sanem. Nestety Sanu do Krosna nie da się przenieść. Trzeba naciskać na samorząd, aby stopniowo, w miarę posiadanych środków udostępniać brzegi Wisloka i Lubatówki spacerowiczom, rowerzystom
A ja właśnie oczekuję pięknej balustrady (niekoniecznie alabastrowej), stylowych lamp i kilku ławek, a do tego bulwarów nad Lubatówką do tego miejsca. I jeszcze spójnej wizji architektonicznej wszystkich kładek, mostów, ścieżek spacerowych i rowerowych. To nie ma być byle jaka kładka, tylko część trasy pieszej z dużego osiedla i z domów prywatnych do centrum miasta. Są w Krośnie zdolni architekci, architekci krajobrazu i inni artyści, na pewno znajdą się pomysły.
Ha! Spodziewałeś się alabastrowych balustrad?
To zdjęcie przedstawia kładkę po miesięcznym remoncie? Taka kładka to w dzień lub dwa powinna być wyremontowana.
