Od 8 do 11 listopada na Rynku można było zagrać na fortepianie. Chociaż kształtem i dźwiękiem nie różni się od znanego nam instrumentu muzycznego, to jednak jest to urządzenie wyjątkowe.
Fortepian izraelskiej firmy Cadenza to instrument, który przez cały rok może stać na zewnętrz. Wykonano go z wysokiej klasy betonu GRC i wzmocniono włóknami szklanymi, dzięki czemu jest wytrzymały, odporny na wilgoć i promienie słoneczne. Nie jest to klasyczny fortepian, ale urządzenie elektroniczne. Posiada inteligentny system zdalnego zarządzania, dzięki czemu można kontrolować np. jego głośność czy czas działania. Dodatkowo może być zasilany energią słoneczną.
Fortepian Cadenza nie był udostępniany poza Izraelem, a jego pokazy w Europie rozpoczęły się od Polski. Krośnieński Rynek jest trzecim miejscem w Polsce, w którym wystawiono fortepian, jednak pierwszym, gdzie spędził aż trzy dni w przestrzeni publicznej. Wcześniej udostępniono go samorządowcom podczas targów w Katowicach oraz na jeden dzień na Rynku w Gliwicach w celu nagrania spotu reklamowego.
- Zaskoczył nas odbiór polskiego społeczeństwa. Wydawało nam się, że ludzie będą unikać instrumentu albo krążyć niepewnie wokół niego. Okazało się jednak, że ludzie grali, śpiewali, ustawiali się w kolejkach i umawiali na wspólne granie. Tak ich to wciągnęło, że ciężko nam było zabrać instrument z gliwickiego Rynku - opowiada Aleksandra Siódmok z firmy Fulco System, która zajmuje się dystrybucją fortepianu.
W Krośnie fortepian wziął udział w spektaklu "Wywołane z pamięci", który odbył się w piątek i sobotę (8-9.11) na Rynku oraz podcieniach, a także w obchodach Święta Niepodległości, podczas których krótki koncert wykonała Marianna Sereda, uczennica Zespołu Szkół Muzycznych w Krośnie. Poza tym, przez niespełna cztery dni, fortepian był do dyspozycji wszystkich mieszkańców.
Zakup fortepianu jest jednym z kilkudziesięciu projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego.
Jeśli projekt zostanie przegłosowany, to instrument stanie na Rynku, a możliwości korzystania z niego będzie określał magistrat.
"Instrument będzie motywacją do stworzenia wielu okresowych bloków, np. letnich wtorków z muzyką klasyczną lub świątecznego kolędowania na rynku" - pisze pomysłodawca. Jego koszt to 160 tysięcy złotych.
Więcej o projekcie tutaj. Głosować można tutaj.
Pod tą tajemniczą nazwą kryje się wynaleziona w XIX wieku zabawka optyczna, w kształcie dysku przypominającego tarczę zegara. Jednak zamiast godzin, na tarczy umieszczone są proste obrazki, ukazane w kolejnych fazach ruchu. Wystarczy zakręcić tarczą, spojrzeć przez nacięcie na jej brzegu, a na przeciwległej obrazki zaczną się ze sobą zlewać, sprawiając wrażenie zapętlonej animacji.
Biuro Wystaw Artystycznych we współpracy z Muzeum Rzemiosła i Genealogią Krośnian przygotowało trzy fenakistoskopy. Są one częścią projektu "ZegarMistrzowie Niepodległej", przybliżającego czasy odzyskiwania przez Polskę niepodległości, a w szczególności krośnieńskich niepodległościowców.
Krośnieńskie fenakistiskopy to nie tylko same okręgi do samodzielnej animacji. Ich integralną częścią są tablice prezentujące plan miasta, a na nim sylwetki tytułowych „mistrzów” krośnieńskiej niepodległości, np. Ludomiła Rayskiego czy Jana Kantego Jugendfeina. Dzięki mapie można wybrać się na spacer śladem lokalnych bohaterów. Fenakistiskopy znajdują się na Rynku, w Vivo! oraz przed bramą prowadzącą do Starego Cmentarza.
- Tarcze fenakistiskopu mają na brzegu wycięcia, przez które oglądamy animację. Dzięki tym nacięciom same tarcze przypominają trybiki mechanizmu zegara. Punktem wyjścia projektu "ZegarMistrzowie Niepodległej" była osoba Michała Mięsowicza, ponieważ postrzegając miasto jako mechanizm, potrzebuje ono wielu mistrzów, którzy napędzają je do sprawnego działania - tłumaczy Katarzyna Solińska z Biura Wystaw Artystycznych.
Na tarczach, po przeciwległych stronach, umieszczono wizerunki dwóch postaci:
Na towarzyszących fenakistiskopom tablicach, znalazły się także nazwiska ponad trzystu krośnieńskich niepodległościowców.
Fenakistiskopy w nieco innej odsłonie można też zobaczyć na animacji pt. „ZegarMistrzowie Niepodległej” stworzonej przez szóstoklasistów ze Szkoły Podstawowej Nr 10 podczas warsztatów prowadzonych przez Martynę Karpowicz z Biura Wystaw Artystycznych. Zobacz ją poniżej:
Fortepian jest rewelacyjny! Powinien być w Krośnie na stałe. Do kompletu przydałyby się lekcje gry dla chętnych w różnym wieku, i nie jest to fanaberia. To moze być powód, zeby wyjść na rynek na spacer i żeby dzieci oderwaly się od komputera. Rózne osoby grające, m.in. młodzież ze szkoły muzycznej, mogłyby się pochwalić umiejętnościami. Czyli integracja społeczna i ożywienie rynku.
Fantastycznie jeśli bezinteresowny akt dobroci piękna, radości niesiony w sercu pojedynczego człowieka ma szansę zaistnieć w formie mądrości dla pożytku ogółu.
Jestem niezmiernie wdzięczny pomysłodawcom i osobom które przyczyniły się do zaistnienia obu pomysłów, oraz stokroć artystce za ekspresję wyżej wymienionych niebiańskich cech.
Pozdrawiam serdecznie :) :)
Hmmmm.... Ta uczennica, Marianka Sereda to perła naszej szkoły. W tym roku "tylko" dwukrotnie zdobyła I nagrodę w międzynarodowych konkursach pianistycznych, w Treviso (Włochy) i w Krakowie.