Portalu
11 zatrzymanych i 15 przeszukań to efekt działań jakie od poniedziałku (1.10) prowadzą agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego na Podkarpaciu.
Wśród zatrzymanych są 3 kobiety i 8 mężczyzn: wójt Gminy Nozdrzec, trzej właściciele podkarpackich szkół nauki jazdy, czterej egzaminatorzy z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krośnie, dyrektor i pracownica Powiatowego Urzędu Pracy w Sanoku oraz pracownica Powiatowego Urzędu Pracy w Brzozowie. Wszyscy są w wieku od 36 do 65 lat.
- Postępowanie dotyczy podejrzenia wręczania korzyści majątkowych w zamian za egzaminy na prawo jazdy i egzaminy doszkalające oraz możliwych nieprawidłowości w zamówieniach publicznych organizowanych przez PUP w Sanoku i Brzozowie - informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
Śledztwo w tej sprawie CBA prowadzi pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie.
- Egzaminatorzy przyjmowali korzyści majątkowe w zamian za zdanie egzaminów przez kursantów - potwierdza prok. Damian Mirecki, naczelnik Wydziału V do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. - Korzyści majątkowe wręczali egzaminatorom trzej właściciele szkół nauki jazdy. Były to kwoty od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli już w prokuraturze zarzuty korupcyjne, jednak jak zastrzega prokurator, zarzuty mają charakter wstępny - zgromadzony materiał dowodowy będzie weryfikowany i dopiero po zakończeniu tych prac znany będzie ostateczny kształt zarzutów.
Wobec trzech właścicieli podkarpackich szkół nauki jazdy oraz trzech egzaminatorów zastosowano tymczasowy areszt (jeden egzaminator trafił do aresztu na miesiąc, dwaj na trzy miesiące) - To areszt bezwarunkowy bez możliwości wyjścia po wpłaceniu poręczenia majątkowego - dodaje prokurator Damian Mirecki.
Wójta po przesłuchaniu zwolniono, a pozostałe osoby wyszły na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego.
Funkcjonariusze Biura zabezpieczyli w 15 miejscach komputery, telefony i dokumenty. Agenci działali m.in. w Urzędzie Gminy Nozdrzec, WORD w Krośnie i Przemyślu oraz PUP w Sanoku i Brzozowie.
- Jest to dla nas ogromne zaskoczenie i szok - komentuje Marek Hejnar, zastępca dyrektora WORD Krosno. - Tym bardziej, że dotyczy to doświadczonych i bardzo szanowanych egzaminatorów.
- Do tej pory wszystkie, nawet najmniejsze sygnały o nieprawidłowościach, z anonimami włącznie, były przez z nas kontrolowane, dlatego wkroczenie CBA i cała ta sytuacja totalnie nas zaskoczyła - nie ukrywa zastępca dyrektora.
Choć skład egzaminatorów został pomniejszony, WORD zapewnia, że zatrzymania nie zakłócają pracy Ośrodka. - Egzaminy będą się odbywały normalnie, zgodnie z planem. Dla naszych potencjalnych klientów i osób zdających nie będzie to odczuwalne - dodaje Marek Hejnar.
Obecnie w WORD Krosno zatrudnionych jest 14 egzaminatorów.
