Iwaniec
Lodowisko przy ul. Bursaki to jedna z największych zimowych atrakcji Krosna. Co roku MOSiR sprzedaje amatorom łyżwiarstwa kilkadziesiąt tysięcy biletów wstępu. Największą przeszkodą w korzystaniu z obiektu jest pogoda. Dzięki zadaszeniu, które właśnie nad nim powstaje, problem aury zostanie ograniczony do minimum.
Do końca bieżącego tygodnia ślizgawka zostanie zadaszona lekką konstrukcją namiotową o wymiarach 30x60 metrów. - To tymczasowy obiekt, który pod koniec marca 2018 roku zostanie zdemontowany - informuje Joanna Sowa, rzecznik Urzędu Miasta Krosna.
Magistrat jest przekonany, że dach nie tylko wydłuży czas funkcjonowania lodowiska, ale także poprawi jakość tafli lodowej, przez co zdecydowanie podniesie się komfort korzystania z obiektu. Zatem 117 tys. zł netto, które kosztował wynajem, to dobrze zainwestowane pieniądze, przekonują urzędnicy.
Po zakończeniu montażu dachu, do pracy przystąpi ekipa MOSiR-u, która rozpocznie przygotowania tafli. Uruchomienie lodowiska planowane jest na piątek 1 grudnia.
Wiadomo już, że wzrosną ceny biletów wstępu na lodowisko. Ich koszt wynosił będzie: 7 zł (dorośli), 5 zł (młodzież) oraz 4 zł (dzieci). Tyle samo, co w zeszłym sezonie - odpowiednio 6 zł, 4 zł i 2 zł - zapłacą jednak posiadacze karty mieszkańca.
Montaż tymczasowego dachu nie wyklucza budowy lodowiska krytego w przyszłości, a takie plany magistrat przedstawił w 2015 roku. Według wstępnych szacunków obiekt kosztowałby około 30 mln zł, dlatego ewentualna decyzja o rozpoczęciu prac uzależniona jest od pozyskania przez Miasto dofinansowania.
