Portalu
Pani Helena Menet urodziła się w 1914 roku w Woli Komborskiej. Przez całe życie była niezwykle pogodną, zaradną i pracowitą osobą. Do późnej starości cieszyła się dobrym zdrowiem i sprawnością, choć aktualnie czuje się nieco gorzej.
- Od dwóch lat jest spadek zdrowia, teraz tylko leży, ale świadomość ma bardzo dobrą - mówi córka jubilatki Stanisława Menet.
Choć stan zdrowia nie pozwala na poruszanie się, pani Heleny nie odstępuje pogoda ducha i dobry humor. Na życzenia kolejnych stu lat odpowiada z uśmiechem: - Sto może nie, ale z dwadzieścia to by się przydało...
Jubilatka szybko wyszła za mąż, wraz z mężem przeżyła 67 lat. Małżonek przez wiele lat pełnił funkcję sołtysa Woli Komborskiej, zmarł w 1998 roku. Pani Helena zajmowała się domem, ciężko pracowała w gospodarstwie, ale też szyła. Razem wychowali sześcioro dzieci, w tym dwie pary bliźniąt, a doczekali się 16 wnucząt, 24 prawnucząt i 1 praprawnuka.
Do Krosna państwo Menetowie przeprowadzili się w 1979 roku i zamieszkali z córką w jednym z bloków na Osiedlu Markiewicza. Liczna rodzina rozsiana jest po całym świecie.
W dniu urodzin życzenia dobrego zdrowia płynęły z wielu stron, a okazałe bukiety kwiatów zdobiły niemal całe mieszkanie.
- Mama twierdzi, że modlitwa i ciężka praca to jest recepta na długowieczność. Zawsze mało jadła, zawsze pogodna, lubiła kontakty z ludźmi - dodaje Stanisława Menet.
