Portalu
"Mała książka - wielki człowiek" to ogólnopolska kampania, która ma zachęcać dzieci i ich rodziców do wspólnego czytania książek. – To dobry moment, żeby zapisać dziecko do biblioteki i nauczyć je czytać – mówi Monika Machowicz z Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej w Krośnie.
Akcja skierowana jest do dzieci w wieku od 3 do 6 lat (urodzonych w latach 2014-2017, a od stycznia przyszłego roku w latach 2015-2018). Przy pierwszej wizycie w jednym z oddziałów i bezpłatnym zapisaniu dziecka do KBP, otrzymuje ono wyprawkę. Znajdzie w niej:
Dodatkowo rodzice otrzymają poradnik „Książką połączeni, czyli przedszkolak idzie do biblioteki”, z którego dowiedzą się o korzyściach wypływających z codziennego czytania dziecku i roli literatury w jego rozwoju. Znajdą też tam wiele porad i inspiracji.
- Dzieci mają frajdę ze zbierania naklejek. Gdy uzbierają na jedną kartę, przychodzą po kolejną, wtedy dostają dyplom Małego Czytelnika i gadżety. Często rozmawiają między sobą w przedszkolu i opowiadają co ciekawego dzieje się w bibliotece, co tam można zobaczyć i dostać - mówi Elżbieta Staroń, kierownik Oddziału dla dzieci KBP.
– Czytanie uczy dziecka nowych słów, zwrotów, ale także zachowań. Dzięki przedstawionym w książkach sytuacjom, dziecko będzie umiało się odnaleźć np. w przedszkolu lub na podwórku. Krośnieńska biblioteka oferuje ogromny wybór dziecięcej literatury: do czytania samodzielnego, z rodzicami lub książek obrazkowych, do zabawy - dodaje.
W Oddziale dla Dzieci, który znajduje się w budynku Biblioteki Głównej przy ul. Wojska Polskiego 41, mali czytelnicy mogą korzystać także z dużego wyboru gier planszowych. Jest to również miejsce, w którym mogą się uczyć, odrabiać lekcje oraz brać udział w rozmaitych zajęciach, warsztatach i wydarzeniach przygotowanych przez bibliotekarzy. Na czas epidemii organizowane są one online.
- Wizyta w bibliotece uczy dziecko samodzielności, podejmowania własnych wyborów i odpowiedzialności za wypożyczoną książkę – mówi Monika Machowicz.
Wyprawki można odbierać w Oddziale dla Dzieci oraz w sześciu filiach na terenie miasta:
Gdyby "loginka1" nie czytała książek w pzeszłości i obecnie, to na pewno nie napisałaby komentarza tak pięknym językiem. Co do Średniowiecza jako wieku jasności, polemizowałabym :) Pozdrawia loginkę1. P.S. Ja także lubię czytać.
Czy ja wiem - gdybym nie czytała tyle pięknych książek w dzieciństwie i w późniejszych latach - dziś łatwiej byłoby mi znosić wspaniałości roku 2020. :-( Choć z drugiej strony - dzięki książkom można psychicznie ominąć polityczno-medialny zgiełk i żyć w wyimaginowanym świecie, bo ten realny - zawsze beznadziejny, dziś staje się już żałosny. Cofamy się ostro w rozwoju. Starożytni przy nas to bogowie, a wyśmiewane Średniowiecze - wiekiem jasności, przy ciemnym XXI.
