Alkohol znaleziony został w środę (17.12), podczas kontroli prowadzonej na bazarze u 49-letniego sprzedawcy. Celnicy wykryli na stoisku kilkanaście butelek podejrzanego płynu. Kolejna partia znajdowała się w samochodzie mężczyzny, a jeszcze kolejna w miejscu jego zamieszkania. Łącznie zatrzymano 114 litrów alkoholu, znajdującego się w dużych, plastikowych butlach.
- Przeprowadzone wstępne badanie płynu wykazało różne zawartości alkoholu, co może świadczyć o tym, że osoba u której go wykryto najprawdopodobniej samodzielnie dokonywała rozlewania i mieszania alkoholu - informuje Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu.
Celnicy ostrzegają przed zakupem alkoholu z niewiadomych źródeł: - Taki alkohol może być niebezpieczny nie tylko dla zdrowia, ale i dla życia. Może bowiem zawierać niebezpieczne związki, np. śmiertelnie niebezpieczny metanol. - mówi Chabowska.
Ostrzega również osoby handlujące takim alkoholem: - Kontrole prowadzimy na bieżąco, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym okresie więcej osób może poszukiwać tańszego alkoholu. Funkcjonariusze w każdej chwili mogą się więc pojawić na bazarze.