Kanały prorządowe począwszy od TVP info, niektórym potwornie zryły beretki. Że aż strach pomyśleć co stanie się z nimi za 2 lata?
Co się zaś tyczy domu pani Ireny Okólskiej, to nie wierzę żeby nie można go odpowiednio zabezpieczyć przed watahą żuli?
Rozumiem, że masz inny kanał niż telewizor, który ci aż tak namieszał pod beretką, że jak nie masz argumentów to tylko wyzywanie ci zostaje. I niby co ma pokazać ta wklejka o utraconych dziełach sztuki? Ja ci wskazałem, że banialuki powielasz , że jakoby ten rząd nie był zainteresowany odzyskiwaniem takich dzieł, bo woli jak wiszą w prywatnych galeriach w Niemczech, jak wcześniej sugerowałeś, a ty w odpowiedzi starasz się mnie obrazić.... Nie jesteś w stanie, ale pięknie się obnażasz.
No to masz jeszcze to na dobranoc:
"Ile nowa władza odzyskała skradzionych dzieł sztuki? Mamy nowe dane
reaktywator,
W moim domu nie uzywa się telewizora, wiec ci nie pomoge w twoich rozterkach.
Co do dzieł sztuki: Weź mnie nie rozśmieszaj.
Z Polski wywieziono lub zniszczono około 516 000 zarejestrowanych dzieł sztuki (według danych Ministerstwa Kultury RP), w tym:słynne arcydzieła, jak „Portret młodzieńca” Rafaela,„Madonna z Dzieciątkiem” z kościoła Mariackiego,kolekcje z Zamku Królewskiego w Warszawie, Wawelu, Łazienek, muzeów, bibliotek i kościołów.Największymi organizacjami grabieżczymi były m.in.:Einsatzstab Reichsleiter Rosenberg (ERR) – specjalna jednostka odpowiedzialna za rabunek sztuki na okupowanych terytoriach,SS Ahnenerbe i oddziały Wehrmachtu zajmujące się zabezpieczaniem „dziedzictwa kulturowego”.
Po wojnie część dzieł odzyskano – szacuje się, że ok. 10–15% wróciło do krajów pochodzenia. Reszta pozostaje zaginiona lub ukryta w prywatnych kolekcjach.
Co do zbrodni:
A tu masz Millera:www.youtube.com/shorts/t9jTtw-RGPgI na tym zakończę polemikę z tobą, jesteś zbyt ohydny bym mógł ja kontynuować.
Ku twoje @Dewast boleści, podsyłam ci poniższy link
www.cpk.pl/pl/aktualnosci-2/projekt-budowlany-lotn(...)
Cenne dzieła sztuki wróciły do Wielkopolski
Minister kultury: odzyskiwanie utraconych, skradzionych dzieł sztuki to jeden z priorytetów MKiDN
- Te uroczystości pokazują skuteczność naszych działań, skuteczność działań MKiDN, Departamentu Dziedzictwa Kulturowego i naszego wydziału, fantastycznego wydziału restytucyjnego, ponieważ to są już kolejne cztery obiekty, które zostały przez nas znalezione i odzyskane – podkreśliła w trakcie uroczystości minister.
Brawo, pięknie się podsumowałeś w swojej głupocie, mierności i nienawiści budowanej przez pewną TV, zaplecze PiSu i pewne "katolickie" media. Ani słowem się nie odniosłeś do meritum , czy wcześniejszych bluzgów na redaktora K24, ale za to powtórzyłeś brednie którymi się żywisz i chłoniesz bezmyślnie. Dorzuciłeś jednak prawie świeży temat o CPK, o którym PiS mówił, a ten rząd praktycznie buduje.
Podobnie ma się sprawa z reparacjami itp.
www.bankier.pl/wiadomosc/PiS-wyslalo-note-dyplomat(...)
Gratuluję też twojej oceny mojej osoby, która nie mogła być inna od tez jakie wcześniej opisałeś w swoim poście
reaktywator, Chodzi mi o to, że przyszło mi żyć w kraju pełnym kundli, które przy każdej nadarzającej się okazji narobią do własnego gniazda, ale nigdy przenigdy nie upomną sie o krzywdy Polaków, którzy za Polskę umierali. Chodzi mi o osoby, które widza zbrodnie AK, a nie widza zbrodni UPA... bo wojna i onuce.Chodzi mi o kundli, które nie chcą, by Polska był wielka a Polacy zyli w dostatku i torpedują wszystko, co sie tylko da, by do tego niedopłacić. CPK im przeszkadza, bo po co skoro niemcy juz budują. IDEAS NCBR im przeszkadza, bo przecież maja kolegium tumanum... Reparacje od niemiec nie, bo juz tyle lat mineło... Odzyskanie dóbr kultury, które ukradli niemcy w czasie wojny? No po co, jak ładnie wyglądają w prywatnych kolekcjach.Chodzi mi o takich ludzi jak ty, którzy wstydzą sie, ze się w Polsce urodzili, ale jednocześnie sa za głupi, by z tej znienawidzonej Polski wyjechać.
@Dewast, chodzi Ci o jakąś konkretną zbrodnię, czy tak w ogóle - w linkach poniżej może znajdziesz coś
O jej... Ktoś sie chyba włamał na konto krosno24.pl, bo jest o AK, a nie ma nic o tym, że AK to zbrodniarze!!!Gdy parę lat temu napisałem o biegu Pamięci Żołnierzy AK w Zręcinie, to redaktor odpisał mi, że o zbrodniarzach z AK na krosno24 nie będzie pisał.Hm... ciekawe...
W latach 60 dwudziestego wieku, dom na górce ( tak byl nazywany), byl jednym z pierwszych zbudowanych z gotowych elementów.
Miałem okazję bywać dość często w tym domu, a to dlatego, że byłem uczniem szkoły muzycznej w Krośnie, w klasie fortepianu u pani prof. Jadwigi Okólskiej. Na lekcjach oficjalnych, szkolnych niemiłe widziane były próby grania przebojów z radia, więc pani profesor zapraszała do swojego domu, gdzie optoczklasyki, grało się ówczesne hity, w czym pomagała pani profesor. Na takie spotkania chodził też niszyjacy już niestety Antek Telewiak i najzdolniejszy uczeń Wojtek Borkowski (w tym czasie pobierał stypendium chopinowskie),który teraz jest znanym aranżerem, akompaniatorem i tworca muzyki filmowej.
Urok tego domu, secesyjne meble, postać gospodyni pani Jadwigi i jej córki Ireny stwarzał niepowtarzalną atmosferę. Do tego jeszcze prześmieszny jamnik Tusiu, wyrażający swą dezaprobatę do twórczości Jana Sebastiana Bacha głośnym wyciem, za co byl zmuszony opuścić pomieszczenie.
To se ne wrazi. Aż żal, że nikt nie otoczył opieką tego budynku i dopuścił do jego dewastacji. Budynku jedynego w swoim rodzaju, że względu na osoby go zamieszkujące. Osoby, które były niewygodne dla władz komunistycznych ze względu na pochodzenie (p.Jadwiga była hrabianką) I działalność okupacyjną (AK).Nasuwa się pytanie?Czy równie niewygodne były dla władz demokratycznych? Czy pytanie jest retoryczne?
Kanały pissiackie począwszy od russpubliki niektórym potwornie namieszały w kaczym gooownie które mają we łbach. Że aż strach pomyśleć co powiedziałby psychiatra:)
Co się zaś tyczy domu pani Ireny Okólskiej, to nie wierzę żeby nie można go odpowiednio zabezpieczyć przed watahą rydzolowych żuli i pissiackich złodziejaszków.