DYSKUSJE - ZGŁOŚ WPIS NA FORUM
Dom łączniczki AK zamieniony w melinę. Sąsiedzi boją się o swoje bezpieczeństwo

W latach 60 dwudziestego wieku, dom na górce ( tak byl nazywany), byl jednym z pierwszych zbudowanych z gotowych elementów.

Miałem okazję bywać dość często w tym domu, a to dlatego, że byłem uczniem szkoły muzycznej w Krośnie, w klasie fortepianu u pani prof. Jadwigi Okólskiej. Na lekcjach oficjalnych, szkolnych niemiłe widziane były próby grania przebojów z radia, więc pani profesor zapraszała do swojego domu, gdzie optoczklasyki, grało się ówczesne hity, w czym pomagała pani profesor. Na takie spotkania chodził też niszyjacy już niestety Antek Telewiak i najzdolniejszy uczeń Wojtek Borkowski (w tym czasie pobierał stypendium chopinowskie),który teraz jest znanym aranżerem, akompaniatorem i tworca muzyki filmowej.

Urok tego domu, secesyjne meble, postać gospodyni pani Jadwigi i jej córki Ireny stwarzał niepowtarzalną atmosferę. Do tego jeszcze prześmieszny jamnik Tusiu, wyrażający swą dezaprobatę do twórczości Jana Sebastiana Bacha głośnym wyciem, za co byl zmuszony opuścić pomieszczenie.

To se ne wrazi. Aż żal, że nikt nie otoczył opieką tego budynku i dopuścił do jego dewastacji. Budynku jedynego w swoim rodzaju, że względu na osoby go zamieszkujące. Osoby, które były niewygodne dla władz komunistycznych ze względu na pochodzenie (p.Jadwiga była hrabianką) I działalność okupacyjną (AK).Nasuwa się pytanie?Czy równie niewygodne były dla władz demokratycznych? Czy pytanie jest retoryczne?

Minimum 1 słowo.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA