Pytanko do stacji kontroli pojazdów w Zboiskach koło Dukli...można wpadać po przegląd do was skoro Wy takie fury ogarniacie...???? Mam problem z przeglądem bo mam przyciemniane szyby w przednich drzwiach a nie wolno i trza podbić.... :););)
Gośc sprowadził Bełemkę ze złomowiska w USA wyrwał ją ze szponów magnesu HEHEHE...Nie do wiary, że to naprawił ale Polak potrafi...Cuda tam musiałyu być zrobione.... Fura nawet prosto nie chciała jechać, tylko bokiem od razu. tak naprawił, że robiła cztery ślady na drodze...Patryk.....NO TO NARA !!!! będzie bezpiczniej w Krośnie boś jeździł jak wariat.
Który to już raz (w skali całego kraju) po tragicznym wydarzeniu okazuje się że dany delikwent jest znany lokalsom i przede wszystkim policji ze swojej brawurowej jazdy i notorycznego łamania przepisów ruchu drogowego? Na szczęście akurat w tym przypadku nikt nie zginął i może lepiej ze to się stało podczas tej pseudoimprezy motoryzacyjnej niż na którejś z ulic miasta. Bo niezależnie gdzie to się stało to pojazd ten miał homologację i "normalnie" poruszał się po drogach publicznych więc kwestia sprawdzenia pod kątem sprawności technicznej i/lub niedozwolonych przeróbek jest jak najbardziej zasadna.
Ciekawe kto tego butnego i zarozumiałego cwaniaczka uczył jeździć? Dobry i mądry instruktor nauki jazdy powinien już na początku kursu utemperować gagatka i wywalić go na zbity pysk z samochodu. Niezawisły sąd powinien zasądzić zatrzymanie uprawnień na tak długo, aż koleś dojrzeje i zacznie w sposób normalny i bezpieczny prowadzić pojazd.
Bardzo dobry artykuł. Brawo Panie Adrianie!!!
Widać, że Panu chce się prezentować rzetelne i sprawdzone informacje.
I cyk, nagle w Krośnie już nie słychać ryku silnika i palenia gumy po nocach... Cóż za przypadek... Karma wróciła za wariacką jazdę ulicami Krosna.
x.com/i/status/1929944994229441006