W sierpniu 2023 r. oddano do użytku "park sensoryczny". Jak piszecie w artykule, kosztował 1,5 mln. Wykonany jest bardzo estetycznie, ma świetnie dobrane kolory nawierzchni, wykorzystano naturalne materiały. Jest tam kilkanaście ławek, urządzenia do zabawy. Posadzono 2,5 tysiąca roślin (pomijam nietrafne usytuowanie i zbyt mało drzewek).
Za 6 mln można wykonać cztery takie parki - a więc jeden naprawdę solidny, dobrze wyposażony park.
Pytanie - co takiego przewidziano na rynku w Krośnie, który jest niewielki, a muszą przecież pozostać przejścia dla ludzi, że będzie to kosztować 6 mln?
Czy nie można było napisać projektu bardziej ogólnego pt. "Zazielenienie Krosna"? Założyć park przy targowisku?
Podstawowe pytanie - jak to ma wyglądać? 6 mln to ogromna kwota, może lepiej przedłużyć za te pieniądze bulwary? Jeśli obecne kosztują 12 mln ( z zabezpieczeniem brzegów rzeki, grubą warstwą betonu, dwoma placami zabaw), to można by je przedłużyć o co najmniej kolejny kilometr.
Trochę drzew można dodać, ale rynek to nie park, to plac miejski i taki charakter placu powinien pozostać. Powinna tu być przestrzeń na uroczystości, na zgromadzenia itp.
Place są ważne, we wszystkich wielkich miastach one są - chociażby plac św. Piotra w Rzymie, plac św. Marka w Wenecji itp.
Natomist trzeba tworzyć parki z prawdziwego zdarzenia, duże, z ławkami i drzewami. Po pierwsze - park między stadionem a targowiskiem. Dwa kroki od rynku, widoczny ze starówki, do ktorego prowadzą efektowne schody i nowa ścieżka spacerowa.
Po drugie park przy lotnisku dla dwóch dużych osiedli.
Trzeba dosadzić drzewa przy nowej ścieżce, w miejsce tych wyciętych - przynajmniej niektórych. Posadzić kwiaty - najleiej leśne, takie jak naturalnie rosnące nad rzekami.
Posadzić drzewa w "parku sensorycznym" - pod jego budowę najpierw wycięto wszystkie drzewa i w tej niby parkowej przestrzeni trzeba odpoczywać bez odrobiny cienia.
Przedłużyć ścieżkę (najlepiej asfaltową) nad Lubatówką, przy osiedlu Traugutta. Posadzić nowe drzewa przy obecnej ścieżce nad Lubatówką. Posadzić nowe drzewa przy "psim parku" - niektóre z posadzonych się nie przyjęły, stały uschnięte.Posadzić drzewa przy nowych czy wyremontowanych ulicach, stworzyć aleje - np przy nowej ulicy Witosa.
I inne...
Planowanie zieleni w mieście ma być rozsądnym planowaniem. Są tereny w mieście o określonej funkcji i nie powinno się ich mieszać.
Najpierw wypadałoby parking podziemny zrobić oraz przywrócic przejazd środkiem rynku a potem zieleń...no i ciekaw jestem co to za krzaki będą za 6mln? W sumie to wracamy do punktu wyjścia bo tak kiedyś było. Szkoda mi tylko właścicieli nieruchomości w rynku, którzy muszą płacić ogromne podatki a są niszczeni od lat przez politykę włodarzy...
Najpierw podajcie nazwiska tych, którzy przez ostatnie 10 lat zrobili z rynku betonozę i pustynię dla przedsiębiorców
Nareszcie. Mam nadzieję że rynkowi dodadzą "zielonego blasku". Oby ten sen się urealnił.
Polacy to idioci, jednak, niestety.
Jak to pisał Jan Kochanowski - "Polak mądry po szkodzie; lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie, nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi".
Najpierw wycięli wszystko w pień, "zalali betonem", wydając na to grube miliony, a teraz wydadzą 6 milionów (!!!!!), żeby powycinać w tym, w miarę nowym "betonie", dziury, aby posadzić drzewa, które za 60 lat urosną i dadzą to, co mieli już gotowe kilkanaście lat temu i to zniszczyli w imię mody !!!!!!
Ludzie puknijcie się w głowę !!!!! Co wy robicie z tym światem i z nami, nielicznymi zdrowo myślącymi ??!!!??
Wstyd mi za włodarzy naszego miasta !!!!! Po prostu mi wstyd !!!!
Kolejna rzecz do listy spraw (decyzji), w stosunku do których mam wielki, ale to wielki żal do prezydenta Przytockiego.