Niestety, wyraźnie widać że starsi kierowcy, zwłaszcza ci obwieszeni różańcami nie dają sobie rady na tym rondzie. Podczas jazdy wymagane jest minimum myślenia i oni mają z tym problem:)
Rondo jest dobrze oznakowane i łatwo po nim przejechać. Jednak wielu kierowców źle się tu ustawia, gdyż jeżdżą na pamięć. To powoduje że skaczą po wyznaczonych pasach ruchu jak małpy. Dobrze że spora ilość kierujących jeździ spokojne i rozsądnie więc na razie nie ma tutaj kolizji.
Hahaha, usprawnienie dla kierowców i walimy 5 przejść dla pieszych, na każdej nitce. Trzeba było zrobić jeszcze ze 2-byłoby sprawniej:))
Ciekawe kiedy kolejna przebudowa. W ciągu ostatnich 20 lat to rondo było przebudowane kilka razy, zresztą jak wiele miejsc w Krośnie. Czy nie można pomyśleć raz, a dobrze?
Każde zmiany na skrzyżowaniach powodują falę krytyki. Po czym kierujący się przyzwyczajają i jest spokój, aż do kolejnych przeróbek.
desk5566 duże ciężarówki czy autobusy zawsze mogą to skrzyżowanie objechać dookoła, tak samo samochody z Piłsudskiego w Legionów mogą jechać wokół wyspy.
Rozumiem, że ktoś chciał coś zrobić (i zarobić) ale czy widzicie ciężarówki/autobusy skręcające z Legionów w Okrzei? Poza tym to po co przejścia dla pieszych na Piłsudskiego! Wszystkie przejścia powinny być odsunięte jak najdalej od ronda. Na Niepodległości w stronę Korczyny zdało to egzamin. Wiem, że będą 3 wysepki i dzięki temu każde przejście w ciągu jest traktowane przez przepisy jako osobne przejście ale z obserwacji to kierowcy nie znają tego przepisu i będą się zatrzymywać gdy ktokolwiek wejdzie na pasy - niezależnie na którą część. Jest przejście przed mostem i to wystarczy!
Tak patrzę na ten obrazek, suwam tym suwakiem tam i z powrotem i nie mogę uwierzyć w to co widzę. Przecież tam będzie masa konfliktów! Wjeżdżam od Podwale i chcę skręcić w Piłsudskiego, w którym momencie będę mógł zmienić pas na ten "objeżdżający" rondo wokół, skoro jest tam gdzieś krawężnikowy ogranicznik pasa? A teraz kumulacja: wjeżdżający od Podwale jadą na Okrzei i wjeżdżający od Piłsudskiego lewym pasem też jadą na Okrzei (patrzę na znaki poziome na jezdni), w pewnym momencie się potłuką bo im się dwa pasy w jeden połączą, do tego wjeżdżajacy od Piłsudskiego prawym pasem potłucze się z tym co wjeżdża od Podwale i jedzie w prawo na rynek. Za dużo jest tego "kończą się dwa pasy i teraz jest jeden", tak to jest jak się chce coś ulepszyć a nie ma na to miejsca.
I napiszcie jakiś artykuł o piratach na elektrycznych hulajnogach po popylają sobie krośnieńskimi drogami jak na motocyklach, łamiąc masowo przepisy z bezczelnymi usmiechami na twarzach (nowy zielony ład). Znowelizowane przepisy precyzyjnie określają gdzie mogą sobie jeździć, kilka razy miałem sytuację, że gość mi przed samą maską zmieniał położenie na pasie z prawej na lewą do środka linii jezdni bo miał zamiar skręcić na skrzyżowaniu, to są po prostu jaja.
Szkoda, że rowerzyści zostali totalnie pominięci w tym projekcie. Już teraz te chodniki są wąskie i ciężko się przemieszczać zarówno rowerzystom jak i pieszym. Jeśli się już projektuje tak duże i poważne zmiany to należałoby to zrobić kompleksowo i zadbać również o bezpieczeństwo i rowerzystów, i pieszych. Tym bardziej, że nieopodal jest nowa ścieżka pieszo-rowerowa wzdłuż Wisłoka. Projekt robiony na kolanie.. szkoda.
Z kolei ja widzę, że jest zupełnie odwrotnie. To właśnie jadące z dużą prędkością łyse pały z podkręconym na full radiem, skaczą jak ścigani po wyznaczonych pasach ruchu. Zupełnie nie wiedzą gdzie i po co jadą.