Tak patrzę na ten obrazek, suwam tym suwakiem tam i z powrotem i nie mogę uwierzyć w to co widzę. Przecież tam będzie masa konfliktów! Wjeżdżam od Podwale i chcę skręcić w Piłsudskiego, w którym momencie będę mógł zmienić pas na ten "objeżdżający" rondo wokół, skoro jest tam gdzieś krawężnikowy ogranicznik pasa? A teraz kumulacja: wjeżdżający od Podwale jadą na Okrzei i wjeżdżający od Piłsudskiego lewym pasem też jadą na Okrzei (patrzę na znaki poziome na jezdni), w pewnym momencie się potłuką bo im się dwa pasy w jeden połączą, do tego wjeżdżajacy od Piłsudskiego prawym pasem potłucze się z tym co wjeżdża od Podwale i jedzie w prawo na rynek. Za dużo jest tego "kończą się dwa pasy i teraz jest jeden", tak to jest jak się chce coś ulepszyć a nie ma na to miejsca.
I napiszcie jakiś artykuł o piratach na elektrycznych hulajnogach po popylają sobie krośnieńskimi drogami jak na motocyklach, łamiąc masowo przepisy z bezczelnymi usmiechami na twarzach (nowy zielony ład). Znowelizowane przepisy precyzyjnie określają gdzie mogą sobie jeździć, kilka razy miałem sytuację, że gość mi przed samą maską zmieniał położenie na pasie z prawej na lewą do środka linii jezdni bo miał zamiar skręcić na skrzyżowaniu, to są po prostu jaja.