Osobiście podobają mi się murale, lata temu będąc na studiach w Krakowie było kilka kamienic w zespole staromiejskim w których najprawdopodobniej były zawiłości spadkowe i nie było komu wyremontować obskurnego budynku, wtedy mural nadawał kamienicy artystycznego sznytu i minimum schludności. Jestem za wykonaniem muralu na dużym budynku który znajduje się na terenie huty szkła, pokryty blachą, pordzewiały a widoczny jest z obwodnicy psując zdecydowanie panoramę.
Pomysł fajny, tylko dlaczego z miejskiej kasy idą pieniądze na ozdobienie prywatnego obiektu handlowego? Dofinansować projekt powinien właściciel pasażu a nie miasto.
Szczęść Boże!
I znowu nikt nie pomyślał o zmysłach Radiomaryjnej Elity. Można było wymalować Świętą Podobiznę Ojca Dyrektora gdzie pod przewodnictwem Wielkiego Członka jurexa wierni zaspokoiliby swoje zmysły modlitwy, poddaństwa i hojności dla Ubogiego Brata Tadeusza. I może Wielki Członek jurex podczas wspólnej modlitwy zostałby uleczony z wrodzonego chamstwa, głupoty, nienawistnej wścieklizny i notorycznego kłamania. Módlmy się za Niego!
Z Bogiem!
Po tych zakładach pozostały tylko wspomnienia, nie tylko po hucie szkła ale Lniance, Fabosie itd., więc historia zakładów miasta zapisuje się na muralach, i dobrze.
Pomysł super. Cieszę się, ze powstanie taki mural. Przecież tyle ludzi tam pracowało i pracuje z Krosna i okolic. Piękna pamiątka.
W tym mieście to pasowałoby na każdym osiedlu coś zamalować, tyle jest obskórnych i szpecących ścian
No i pięknie. W latach 80-tych co trzeci obywatel Krosna pracował w hucie.
Przstańcie bazgrać Polskie budynki. Kosztami ich realizacji obciążyć Prtezydenta Miast. Po- stam Krakowie chodzę dużo, ale takich bazrołów nie widzę.Krosno to mały Kraków.