No i fajnie, przystaneczki wśród zieleni, albo w błotku. Tak ma być, a drzewa mają być okostkowane, jak na zdjęciu. Najlepiej wyciąć całkiem. Swoją drogą, widać, że włodarzy ręka jeszcze nie wszędzie sięgnęła i wpień wszystkiego nie wycięła. Znaki nabite, wiadomo gdzie stanąć, autobus się zatrzyma i elegancko. Nie potrzebne są przystanki z prawdziwego zdarzenia w takich miejscach, bo na pewno zaraz by szyby powybijali i tylko koszta. Jest dobrze, jak jest. A jak komu będzie zimno albo deszcz na głowę lał to następnym razem ubierze się cieplej i parasol weźmie. Ludzie się za wygodne porobili, kto to widział, zaraz zatoczki, przystaneczki, ławeczki. W dupach się poprzewracało od tego dobrobytu.
Nowymi przystankami nie zaludnimy Krosna. Gospodarze Krosna wyjdżcie zza biurek na ulice, wylejcie wiadro zi mnej wody na głowe i zastanówcie się co trzeba zrobić dla miasta. Po niewypale Legionów -Wisłocza /koniecznie trzeba przywrócić zjazd zWisłoczej na Legionów w prawo w kierunku Zielonego Rynku/ kolejny bubel z przystankiem MKS na Kolejowej 200 czy 300 m należy obowiązkowo przejść dla poprawy funkcjonowania organizmu. Ulica zatłoczona Ciarki przechodzą, jak człowiek wciska się na trzeciego. Drugi pas potrzebny a niie przystanek. Amoże tak światła z dworca i Kolejowej a nie tylko z Milczarskiego.
Niestety, obecnie mamy trochę gorszą kondycje MKS mimo tego, że wymieniono pojazdy. Dalej pokutuje zły rozkład jazdy ustalony przez fachową firme transportową z Wrocławia 20 lat temu. Jedyną ciekawostką jest, że sprawiający problemy kierowcy są już na emeryturze, a z braków kadrowych spotykamy czasem tych fajniejszych kierowców ze starych zamieszchłych czasów.
Obowiązkowo koło przystanków powinny stanąć kosze na śmieci. Bo pełno odpadów wala się po trawnikach
Kolejny wyczyn ze Staszica: najpierw utrudnić ruch na Legionów -Wisłocza, teraz na Kolejowej, bo im się wydaje, że przystanek w trawie przyciągnie pasażerów do MKS-u. Kiedy zaczną ponosić odpowiedzialność za te swoje wynalazki
Jak to cudownie ktoś myśli perspektywicznie... Niedawno wszystkie autobusy zostały wymienione na tzw. ekologiczne tj. napędzane pradem. W tej chwili prąd zdrożał 5-ciokrotnie, a benzyna o 100 %. Podobnie z lampami oświetleniowymi w ogromnej ilości wymienionymi na ledowe. A miało być tak tanio i oszczędnie.
A nowych przystanków MKS nie obejmuje ustawa o dostępności? Bo ten na Kolejowej w trawniku to chyba nie ma nic wspólnego z dostępnością...
Te autobusy przemieszczają się tak z zwrotną prędkością że szybciej człowiek dojdzie na nogach niż dojedzie autobusem. Średnia prędkość tego wehikułu czasu to 20/30 na godzinę. Na Kolejowej czy na Powstańców Warszawskich przed skrzyżowaniem to w ogóle jakaś kpina.
Osiedle Traugutta kończy nie ma nic wspólnego z osiedlem WSK. Bloki WSK stały w czasie gdy na terenie Osiedla Traugutta rosła pszenica i owies. Prawem kaduka zarząd tamtego osiedla wkracza na obcy teren i głośno woła-Teren ten nalezy do nas.Osiedle Traugutta kończy się na ul.Batorego i tyle w temacie. Osiedle WSK nie jest żadnym satelitą .
Szanowni panstwo bądzcie cierpliwi-budzet sie nie dopina w kasie pusto a wy domagacie sie cudow. Prezydent to nie Midas nie wyczaruje kasy na wszystkie "marzenia"