A tam nie ma gdzie usiąść....
Ja proponuję betonowe ławeczki, a i wybetonować ogródek jordanowski, bo zieleń nie pasuje do kostki i asfaltu, a no i park zawodzie też jakiś taki błotnisty....
I te wredne kosiarki i kosiarze z kosami przy blokach..., po co to komu?! Tyle hałasu! Betonem to, betonem. Baran, Baranie, betonem Baranie
A mnie zastanawia, czy ktoś sprawdza w jaki sposób układane są kostki na ul. Grodzkiej.
Jakbym chciał posiedzieć w cieniu drzew to bym poszedł do parku albo do lasu. Niedługo ludzie będą żądać basenu w kinie bo lubią się chlapać podczas seansu.
Nasi włodarze to mają pomysły, na Bursakach przy hali sportowej zrobili łąki kwietne ( poprzez wykoszenie do gołej ziemi wszystkich kwiatów ) , na których nie kwitnie żaden kwiatek tylko rosną same habazie. Kogo oni zatrudniają do tych projektów, toć przecierz dziecko z przedszkola lepszą łąkę kwietną by zrobiło !
Mała uwaga do : parrotmax555, gdyby ta kostka była robiona 100 lat temu, to dziś byłyba w stanie idealnym, dawniej nie robiono fuszerki tak jak teraz ! Wiem coś o tym bo mój dziadek układał kostkę , na widok układanej kostki dziś złapał by się za głowę ! Tyle w temacie.
Mieszkam w Krośnie od urodzenia i pamiętam rynek pełen kwiatów ,alejek i ławeczek.Teraz to nawet gołebi za bardzo nie ma bo boją się udaru dostać.Zastanawia mnie tylko czy włodarze czytają te nasze narzekania i sugestie.Przecież chyba są osoby ,które widzą co dzieje się z naszym miastem ,które cofa sie pod każdym względem.
Phi...ławki i drzewa na rynku...warcholstwo z was ludzie wychodzi! Jakieś wielkopańskie maniery i zachcianki!Wstyd!Nasze miasto staje się na wskroś nowoczesną metropolią!A w takich nie ma miejsca na takie przeżytki jak jakiś tam ławki,klomby etc.Trzeba iść z duchem czasu!
Zawsze zastanawia mnie taki sposób działania - przecież decyzję podjęła jakaś osoba, która powinna być kompetentna. Wydaje się oczywiste, ze takie prace konserwatorskie wykonuje się przed sezonem, można to robić etapami, zeby nie zaburzyć użyteczności tych ławek, a do tego można znaleźć wykonawcę, który wykona to w tydzień - bo ile może trwać oczyszczenie i pomalowanie kilku deseczek?
A co do cienia - czy można liczyć, że teren nad Wisłokiem, między stadionem a targowiskiem, zostanie zmieniony na park miejski? Można by ten przychodzić z rynku odpocząć nad rzekę. Teren w pięknym miejscu, blisko ważnych punktów miasta, idealny na zieleń! Można by tam spacerować po załatwienie spraw na rynku, po zakupach, po zawodach na stadionie itp. Teren nad rzeką jest bardzo cenny, oby nikt z urzędników nie przeznaczył go do zabudowy. Upały będą coraz częściej, parki są bardzo potrzebne, zwłaszcza w tym miejscu.
A czy nie można robić renowacji np.zimą kiedy mało kto siada na tych ławkach lub- czy miasta nie stać na drugi komplet i stosować zamiennie?