Wokół drzew rosnących na Rynku w Krośnie znajduje się pięć klombów wyposażonych w siedziska. Do niedawna w upalne dni można było tam usiąść i schronić się przed żarem w ceniu konarów.
Ponad dwa tygodnie temu na trzech klombach zdemontowano listwy z siedzisk. Teraz wystają z nich tylko śruby, a całość jest otaśmowana.
W ostatni weekend na Rynku można było zobaczyć wielu turystów, którzy spacerowali i zwiedzali nasze miasto. Było upalnie, ludzie chłodzili się pod kurtyną wodną i szukali schronienia w cieniu drzew. Dziwili się, że przy takich rekordowych temperaturach ławki są zdemontowane.
Okazało się, że listwy z ławeczek zostały przekazane do odnowienia. Część z nich zostanie wymieniona na nowe. - Wykonawca wykonuje prace we własnym warsztacie z uwagi na konieczność oczyszczenia listew z brudu i łuszczącej się farby oraz uzupełnienia masą szpachlową pęknięć i uszkodzeń. Listwy zostaną pokryte środkiem grzybobójczym oraz dwukrotne polakierowane - informuje Joanna Sowa, rzecznik Urzędu Miasta.
Prace związane z montażem odnowionych listew mają potrwać do końca tego tygodnia.
cd...
Moim zdaniem dobrym pomysłem jet montaż nowych ławeczek na podcieniach !!!
Mamy pładne unikatowe podcienia w województwie jedyne w swoim rodzaju, dlaczego tego nie wykorzystać?
Dla miasta Krosna taka inwestycja to grosze a będą nowe ławeczki do siedzenia, które chronią przed słońcem i deszczem a zarazem nie utrudnią komunikacji na płycie rynku.
Dobrze że pomyślamo i nie wycięto wszystkich drzew w czasie wykopalisk archeologicznych na rynku. Teraz te kilka dużych drzew daje cień i oazę przed upałami, a zarazem rynek krośnieński nie jest całkowicie betonowy jak to zazwyczaj bywa w wiekszości miast Polski!
W zasadzie każdy rynek po remocie to kosta granitowa albo betonowa, żałosne.
Kostka w Krośnie jest w stanie rozpaczliwym a nadal układają ją w ten sam kiepski sposób na np. Grodzkiej. Kiedy awaryjny remont Słowackiego bo tam stan kostki chyba jest najgorszy.
Kostka na starówce jest w fatalnym stanie, kiedy ona była robiona?
Wygląda jakby ją 100 lat temu podstawiono.
Rynek wygląda okropnie, jak większość polskich, przerabianych na nową modę.
Pamiętam że jeszcze kilka lat temu w Strzyżowie też był piękny rynek, i postanowili zniszczyć jak w Krośnie.
Ale że na rynku są jakieś drzewa?
Redakcja dała się wyprowadzić w pole Pani Rzecznik. Zamiast się dopytać dlaczego lipiec jest nalepszym miesiącem na demontaż wszystkich na raz ławek. Albo kto podjął taką decyzję, że własnie teraz i o tym napisać. Lub dlaczego nie demontuje się jednej ławki, naprawia i następnie drugą itd. to Redakcja dała się zbyć opowieścią Pani Rzecznik o tym jak się maluje ławki drewniane.
Wbrew pozorom ostatnio mijam wielu turystów w Krośnie, lecz są to jedynie turyści przejezdni kilkugodzinni.
Betonowe Krosno ...
Ławki widocznie wymagały remontu, nie ma co narzekać. Jest lato trzeba korzystać ze słońca, a dla przegrzanych Krosno oferuje w Rynku podcienia oraz knajpeczki w romantycznych piwniczkach.
Ten rynek wygląda tragicznie... Nie ma gdzie usiąść, wszystko brudne i bylejakie... W ceniu drzew haha a ile ich jest ? 2? 3? Kostka brukowa krzywa i pełno dziur... Kamienice nadal odrapane a lokale do wynajęcia... Wstyd totalny na całą Polskę...
To chyba normalne w tym mieście. Wakacje rozpoczęte, a na osiedlu przu Żwirki i Wigury na jedynym boisku - jak na złość dzieciakom - zamknięto go i zdemontowano bramki... Brak słów.
No hej, ale przecież postawili (przaśny) zraszacz na rynku, upał nikomu nie grozi :>
Jedyne co ten rynek ratuje w trakcie upałów to podcienia, o ile akurat nie siedzą tam miłośnicy wysokiego oprocentowania.
Środek sezonu - idealny czas na remont ławek