WILKI SA to spółka akcyjna czyli przedsięwzięcie gospodarcze lub biznesowe jak kto woli . Tak co do zasady. Ogólne zasady spółek reguluje Kodeks Spółek Handlowych.
To nie jest fundacja ani stowarzyszenie. Spółka akcyjna podobnie jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to spólki kapitałowe i działają na podstawie umowy lub statutu spółki i tam jest napisane jaki jest cel i zakres działalności. Akcjonariusz/akcjonariusze wybierają zarząd. Zarząd współpracuje z kim chce. I nic nikomu do tego oprócz akcjonariuszy oczywiście. Zarząd spólki akcyjnej jeśli ma akcept akcjonariusza może współpracować/zatrudniać łysych, garbatych pryszczatych i kogo tam chce ale legalnie ! Profesjonalna spółka jako podmiot prawa gospodarczego i podatnik raczej nie powinien zatrudniać nikogo bez wynagrodzenia. Tym akurat na miejscu zarządu bym się nie chwalił. Wolontariat to nie tu. Spółka jak każdy inny podmiot powinna płacić za korzystanie z majątku gminy tak samo jak przewoźnicy za korzystanie z przystanków, podmioty branży rozrywkowej za wynajęcie sali w RCKP czy MOSiR. Jak ktoś chciałby wynająć miejski autobus to też powinien za to zapłacicić. Opłaty za korzystanie z majątku gminy powinny być uchwalane przez radę gminy chyba że rada gminy tego prawa się zrzekła na rzecz wójta, burmistrza lub prezydenta. Wysokość opłat powinna jawna i powinna co najmniej pokrywać koszty jakie ponosi gmina na utrzymanie danego elementu infrastruktury tzn energia, sprzątanie naprawy etc etc. Po zakończniu roku zarząd spółki podlicza wszystko zdaje sprawę akcjonariuszom a ci dzielą się zyskami lub pokrywają stratę. To tak działa w dużym a nawet bardzo dużym uproszczeniu.
@ partyzant, a moze by tak merytorycznie, konkretnie, nie personalnie, ale np co ty dla Krosna zrobiłeś, żrobisz, może widzisz jakieś dziury w chodnikach, drogach, może masz wolny czas i łopatę i pomożesz innym na działce, albo zbierać śmieci wzdłuż Wisłoka a nie na kompie wirtualnie opluwać innych?
Czernecki, Mejza, Piotrowicz, Kujda itd. to są twarze pislamu. Wyjatkowe męty, krętacze i farbowane lisy. Ostatnio wyszło jak towarzysz Piotrowicz załatwiał córuni egzaminy na aplikacje sędziowską. Rzygać się chce jak ta opcja skundliła polską rzeczywistość pod szyldem "głębokiej" wiary katolickiej.
Adika jak zwykle swędzi. No bo gdyby to jego fumfle to wtedy byłby fachura.A propos. Mateuszek się rozliczył z kodu?
Niestety, polityka wchodzi do sportu, jeśli tylko pojawią się pierwsze sukcesy. Wcześniej nie ma nikogo. Jedyny plus, że to działalność społeczna lecz tam też pojawiają się czasami możliwości do złapania jakieś "fuchy".
Żałosny artykuł pisany chyba pod publikę obrońców KOD ;) Może to właściciel tego portalu napisze ile to pieniędzy zainwestował Państwowy Orlen w szkółkę żużlową aby dzieci mogły się rozwijać. Dzięki temu mamy najlepiej wyposażoną szkółkę w Polsce. Niech Pan nie miesza polityki ze sportem i zachowa chociarz skrawek obiektywizmu.
Zawsze miałem lekki niesmak jak tylko zobaczyłem nie raz na stadionie Richarda Czarneckiego . I w telewizorni też się udzielał jako jakiś patronat imprezy czy honorowy jakiś gość.
Artykuł brzmi trochę jak szukanie afery, ale akurat kompetencje tego Pana są dość duże. W przeciwieństwie do większości polityków czy to partii rządzącej czy opozycji ten Pan studia skończył i to nie na Uczelni stworzonej przez kolegę. Ja jestem daleko od polityki, a jeszcze dalej od PiS-u, no ale w tym przypadku nie szukałbym sensacji.
No to się wydało :), idąc dalej tym tropem, działacz Platformy Obywatelskiej Robert Dowhan w latach 2003 - 2014 był prezesem zarządu ZKŻ Zielona Góra :)