"Ekonomia na poziomie chłopa w gumofilcach"
Chłop w gumofilcach sobie dobrze policzy bo jak mu wyjdzie że kasy nie ma to tego nie kupi lub inwestcji nie robi. Miastowi doradcy jak wyliczą że kasy nie ma to idą bo banku po to by zadłużyć miasto i już plan realizować się da!
Dzięki za PO...to dzięki nim powstało w Polsce najwięcej dróg . Wystarczy popatrzeć co te nieudolne pisopachołki wyprawiają....
Chwała że rządzą PiSiory, a nie PO bo te drogi nigdy by nie powstały. SLAWA UKRAINIE I PiS-owi.
Cieszyć sie należy że Zarzad Miasta ma strategiczne spojrzenie na miasto..
A nie jak te marnoty z partii rzadzącej ...Gratulacje i tak trzymac
Nie trzeba być po studiach matematycznych, aby policzyć, że braknie tych 40mln zł. Inflację trzeba przyjąć ok. 10% od 2019 r. Robocizna, materiał, paliwo. Uwzględniając to wszystko i biorąc zapas, że wzrosną ceny wyszło ok. 10 mln za mało.
Szacunek dla pana Przytockiego i jego zastępców, że się starają i działają w temacie, ale ja na waszym miejscu bym szukał tych 10 mln. Tak na wszelki wypadek. Na zaś.
Przebieg drogi G przez miasto nie ma za bardzo sensu - nie wiem czemu nikt tego nie przeprojektuje i wyprowadzi poza miasto - po cóż na siłę trzymać sie koncepcji z lat 60-tych? Oferty na ten odcinek pewno będą koło 55-60 mln
W 2019 r. "brakło" 1 mln zł, czyli 2.63% wartości oferty na coś tak istotnego, a budżecie 2019 roku zaplanowano 18,9 mln na taką bzdurę jak modernizacja zabytkowego dworca PKP na potrzeby funkcjonowania Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej, czy też rozbudowa ul. Polnej w Krośnie - 9,7 mln zł (w latach 2019 - 2022). Zobowiązania na koniec 2019 roku wynosiły ponad 189 mln zł, 190 mln nie zrobiłoby żadnej różnicy a inwestycja byłaby juz gotowa. Na koniec 2020 roku zobowiązania wynosiły już ponad 232 mln zł. Ekonomia na poziomie chłopa w gumofilcach.
Niekoniecznie 41 tirów dziennie bo w sierpniu i wrześniu może być nieco więcej słomy niż w lutym. Poza tym w soboty i niedziele jakby tiry z takim towarem raczej nie jeżdzą. A z Panią Naczelnik chciałbym porozmawiać nie tylko o braku prawdziwej obwodnicy i fatalnej komunikacji Krosna z siecią dróg krajowych ale również o niektórych "genialnych" rozwiązaniach w samym Mieście. W szczególności mój zachwyt budzą w Mieście drogi błotniste których już praktycznie nie ma w wiejskich gminach ościennych a u nas są i to sporo. Na przykład standard dróg lokalnych i dojazdowych w Turaszówce - to jakaś cywilizacyjna katastrofa. W pozostałych dzielnicach i osiedlach oczywiście poza Śródmieściem i Suchodołem też niewiele lepiej. O "przemyślanej i bezpieczej sieci" ścieżek rowerowych też można wiele powiedzieć.
Dziwne że Orlen zmienia rafinerie w jedliczu w taki ogromny kombinat? Znów ja od 20 lat mówie o zagospodarowaniu pasków ziemi od strony turaszówki na obwodnice-drogę i strefe inwestycji, lecz wybrano lotnisko. Znów zrozumiałe że cena za mostek nad torami i kawałek drogi szokuje czytelników.
piękna sprawa i praca dla emeryta z małą emerytura może się jakaś znajdzie ...???