"Ekonomia na poziomie chłopa w gumofilcach"
Chłop w gumofilcach sobie dobrze policzy bo jak mu wyjdzie że kasy nie ma to tego nie kupi lub inwestcji nie robi. Miastowi doradcy jak wyliczą że kasy nie ma to idą bo banku po to by zadłużyć miasto i już plan realizować się da!