@ mr_nobody - podrzucanie worków smieci pod wiatę śmietnikową umieszczoną obok bloku jest niestety dość częste. Chyba każdy, kto mieszka w bloku był tego świadkiem. Byłam świadkiem gdy facet podrzucił worek śmieci pod ekrany obok ul. Podkarpackiej. Kilka lat temu byłam świadkiem, gdy para młodych ludzi pod wieczór niosła worek śmieci do lasu w okolicach Prządek. Dlatego proszę, trochę wyrozumiałości dla mieszkańców bloków. Segregujemy śmieci! Niestety, podrzucane smieci nie sa segregowane.
Jeśli urząd nie wie kim są ci mieszkańcy, nie zna ich adresów, nie zna nazwisk, nie wie więc kogo ścigać, to skąd wie jaka ilość mieszkańców nie płaci?
@black crow - jak byłeś świadkiem czegoś takiego , to jak widziałeś , to trzeba było to udokumentować . Ja mieszkam w domu prywatnym , i powiem Ci , że akurat najmniej problemów jest z prywatnymi posesjami. To my od dawna segregujemy śmieci w dużo większym stopniu niż mieszkańcy bloków. A jak widzisz jakiegoś cwaniaka co podrzuca to zrób zdjęcie i będzie po sprawie . Większość problemów jest z blokersami , ale zawsze znajdzie się ktoś , co "to widział , nie raz , był świadkiem, auto w nocy , albo w dzień ....itd"
Dopóki krośnieńskie PO będzie windować co chwile ceny za śmieci doputy ludzie będą " kombinować". I niech kombinują .
Czyli jaka jest realna liczba mieszkańców Krosna? I dlaczego tak mało? I kto tym stanem zarządza?
A może oszczędności poszukać gdzie indziej? W przetargu jest zdanie że "wykonawca jest zobowiązany posiadać i używać urządzenia do sczytywania kodów kreskowych". Widział ktoś, żeby panowie odbierający worki sczytywali każdy z osobna? I jak tu można zweryfikować kto ile wyrzuca z danego gospodarstwa domowego? Może przydałaby się wróżka, a nie ciągłe podnoszenie opłat?
No po prostu brak mi słów. Jawne nawoływanie do kapowania jednych na drugich. I to ma być tzw. solidarność sąsiedzka? Artykuł napisany jako usprawiedliwienie kolejnych podwyżek.
Nieraz byłem świadkiem podjeżdżania po zmroku samochodu pod niezamykaną wiatę śmietnikową, szybka akcja -wyrzucenie kilku worków z bagażnika (zazwyczaj to kombi) i odjazd. Na szczęście teraz już ciężko znaleźć takie wiaty, ale nie brakuje cwaniaków korzystających np. z koszy przy przystankach lub sklepach.
To po co robili spis powszechny?
Mogli też o śmieci dopytać.
mam nadzieje że urzędnicy osobiscie policzyli mieszkanców a nie poszli po najmniejszej linii oporu i wzięli dane z takiego tworu jak meldunek moja cała rodzina mieszka od 25 lat w stanach w Krośnie jedynie jest zameldowana takich osób jest sporo