Kierowcy z MKS-ów to zazwyczaj fajne chłopy. Kiedyś był taki niedobry kierowca - typowy "smutas", zły na wszystko i wszystkich. Sądząc po minie dostawał obrzydzenia na widok pasażerów. Obecnie mieszka na ul. Kapucyńskiej, chwała Panu Bogu że już jest na emeryturze.
Kierowcy z MKS-ów to zazwyczaj fajne chłopy. Kiedyś był taki niedobry kierowca - typowy "smutas", zły na wszystko i wszystkich. Sądząc po minie dostawał obrzydzenia na widok pasażerów. Obecnie mieszka na ul. Kapucyńskiej, chwała Panu Bogu że już jest na emeryturze.
No jeszcze kultury jazdy kierowców mksow którzy żywcem się pchają z zatoczek ,rond itp itd byle komuś wjechać na siłę .....a jak nie potrafią ustalić godzin dopasować do pasażerów to nie wiem kto za to odpowiada ale wynagrodzenie ktoś bierze za to ....
Tak samo kursy Rymanów Zdrój,Iwonicz Zdrój korzysta ktoś pusty autobus
magistrat w drodze przetargu szuka wykonawcy nowego modelu funkcjonowania komunikacji miejskiej.Skoro tak prostej czynnosci nie potrafi wykonac sam, to znaczy, ze zatrudnia nieodpowiednich pracowników. Kto ma pokrywa© koszty tego przetargu?-pasazer. Nie ludzmy sie, ze MKS-y przestana wozic powietrze a zaczna wozic pasazerow.
Autobusy jeżdżą za rzadko, a wieczorami wcale, o weekendach nawet nie wspomnę. Niefajnie jest też czekać prawie 40 minut pod praca, bo jest się o tyle za wcześnie, albo godzinę po pracy. Nie każdy ma możliwość ustawić sobie godziny w pracy tak, by się do mksu dopasowac. Rozkład jazdy jest ułożony dla emerytów tylko i pod uczniów szkół. Jak jadą autobusy, to hurtem w odstępie kilku minut i potem godzinę lub dwie nic.
Kultura kierowców tez pozostawia wiele do życzenia, i fakt że nagminnie rozmawiają przez telefon w czasie jazdy.
MKS jest rozapczliwie słaby, kursy dla znudzonych, zdrowych emerytów mających niegoranniczony czas na czekanie i którzy nie maja samochodu albo nie ma ich kto zawieźć do sklepu itp.
Jeżeli tak ma dalej wyglądać MKS to lepiej go zlikwidować. Przynajmniej nikt nie będzie miał jakiejkolwiek nadziei że gdzieś dojedzie i wróci autobusem. Przykład jazdy stada autobusów o tej samej porze czy brak autobusu wieczorem pokazuje kolejny bezsens obecnego rozkładu jazdy.
Urzad Miasta widzi ciagle problem w tym: czy autobusy sa ekologiczne, czy kierowca zajezdza do zatoczki itp.
Problelem jest zla organizacja calego systemu przystanow i polaczenia miedzy nimi. Czy Dworzec ciagle powinien byc punktem centralnym - bardzo watpliwe, poniewaz nie jest to miejsce, ktore skupia najwieksza ilosc ludzi. Obecnie, w Krosnie: Rynek i Dworzec to nie sa glowne punkty miasta, tak bylo 20-30 lat temu.
Wiele miejsc w Krosnie, jest wogole wylaczonych. Brak tam wogole autobusow,
Prez 20 lat mieszkancy sa generlanie zniechecani od korzystania z MKS.
Ale aby to naprawic potrzeba troche czasu. Nowe linie, ktore pozwola dojechac dp kazdego osiedla, albo kazdej wiekszej miejscowosci w calym powiecie. Czesto wspomina sie jak to jest zorganizowane w Krakowie ... Nikt tylko nie widzie tego ze nowa linia W Krakowie wozi "powietrze", przez kilka miesiecy, zanim linia zaczyna byc uzywana przez miszkanow.
Pracuję do 15:30 i chcąc skorzystać z komunikacji miejskiej, to nie mam takiej możliwości. Autobusy które jadą w kierunku który mnie interesuje z przystanku Staszica jadą o godzinach : linia nr 5 o godz. 15:21, nr 12 o godz. 15:23 oraz linia nr 23 o godz. 15:23 !!! To jest absurd, że w ciągu dwóch minut jadą 3 linie.
I jak tu korzystać z MKS-u????
Myślę, że dużo by się zmieniło w MKS na lepsze, gdyby kierowcy z własnej działalności prześli z powrotem na etety, tak jak to jest w całej Polsce.