Film "Rodzina Soprano" pokazuje że wywóz śmieci jest świetnym interesem i tylko mafia może się nim zajmować. Zlikwidowano konkurencję a wywóz oddano tylko jednej firmie. Czy mamy może Krośnieńską Rodzinę .............................?
Nakręcono kiedyś taki film pt. "Hydrozagadka", my mamy swój serial "Śmieciozagadka"
Nie wiem dlaczego współpraca Krosna z innymi miastami polega na przywozie ich śmieci do nas a nie np. odwrotnie. Czy ktoś na tym zarabia? Dlaczego skoro tutaj je przywożą cena za odbiór dla mieszkańców np. Sanoka jest niższa lub porównywalna z nami.
Pan prezydent Piotr Przytocki popiera Rafała Trzaskowskiego.Nie wiem dlaczego powołuje się na projekt uchwały z Krakowa. a nie powie w prost, że idzie w ślad za Prezydentem Warszawy. Tam za śmieci mieszkańcy beda płacicili 50zl za osobę i też mega pomysł połączenie opłaty za śmieci z użyciem wody. Co ma piernik do wiatraka?
@otoja i tu masz rację. Są też lokale , które są wynajmowane gdzie zameldowana jedna osoba ( właściciel ) a mieszka 4-5 osób . Mało tego , wynajmujący nie przejmują się segregacją śmieci i ładują wszystko do jednego worka .
Powinno być odwrotnie, kto sergeguje nie płaci ! Zachęciłó by to ludzi do lepszej segregacjoi, przynajmniej większość, bo czarna owca zawsze się znajdzie. Tak jak było dawniej, jeśli ttoś zbierał makulaturę ( papier ) lub butelki i zaniósł to do punktu odbioru, to za swoj wysiłek dostał pare groszy. A teraz jest tak, segreguj wszystko dokładnie, słona za to zapłać, a ktoś jeszcze na tym zarobi.
A ja chciałbym się dowiedzieć, ile warte są surowce wtórne odzyskane z sortowanych przez nas śmieci, komu są sprzedawane i na co idą pieniądze uzyskane z ich sprzedaży.
Ja cieszę się że segregujemy odpady, że zaczynamy dbać o środowisko. Mniej zadowolona jestem z ceny jaką mieszkańcy płacą za wywóz wszelkich odpadów. Natomiast nie bardzo rozumiem, że miasto nie może "namierzyć" tych, którzy odpadów nie oddają i właściwie nie wiadomo co z nimi robią. Przecież nawet pracownicy jeżdżący po odbiór odpadów wiedzą doskonale z których prywatnych posesji nigdy nie odbierali żadnych odpadów, a dom tętni życiem. Samochody stoją przed domem, trawniki wykoszone, kwiaty kwitną, latem gril się pali - natomiast odpadów ani segregowanych , ani zmieszanych przez całe lata nikt nie oddawał. Po prostu trzeba to zauważyć.