Kurnachata - dobrze, że nie jesteś prezydentem. Co do przedmiotu dyskusji - jak napisałem, także mam mieszane odczucia co do pomieszania na makiecie "czasoprzestrzeni". Makieta to makieta - czegoś, co istniało, istnieje albo ma być zrealizowane. Ale w jednym czasie wszystko. A co do Rzeszowa i rozbudową dróg i inwestycji - Krosno raczej mu nie dorówna poziomem wydatków w tej materii. Choćby z racji tego, że diametralnie inne budżety są w obu miastach. Natomiast nie jest tak, że u nas nie ma inwestycji w infrastrukturę. To tyko niedouczony hejter może tak twierdzić.
Lechu - w firmie, w której pracujesz, powinni takich jak Ty wysłać na dokształcanie z języka ojczystego. Nic dziwnego, że ta firma prawie zbankrutowała, skoro nowoczesny system obsługują nieuki. Mam także mieszane uczucia co do makiety "pokoleń". Ale jak zwykle są dwie szkoły. Jednym odpowiada jedna innym druga. Dla Ciebie jest wyjątkowo trzecia - podstawowa.
Osobiście mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony pokazany jest typowy gród obronny w czasach swojej świetności a z drugiej w jego murach umieszcza się synagogę, której tam wtedy nie było. Wiem, że chciano pokazać miasto na przestrzeni dziejów, ale to poplątanie epok wychodzi trochę dziwnie i budzi mój niesmak.
...Uważam - dobrze wydane miejskie pieniądze... przynajmniej oglądajacy coś się wiecej dowie o historii, nie jak w przypadku abstrakcyjnych rzeźb za 90 tysiecy zł...
Rzeszów jako miasto wojewódzkie może pochwalić sie rozbudową nowych dróg i osiedli , a my widokiem ze średniowiecza.
Krosno odwiedza wielu turystów także osób niewidomych więc to świetny promocyjny pomysł
Jedno jest ważne, to miasto z brązu nie zostanie zbombardowane przez latające "obsrańce"
Ot odezwał się franek, wiejski filozof co wszystko wie.
Fima jest ogomna a systemem sterował komputer nieuku :)