A tak na marginrsie niech ktoś mądry mi wytłumaczy jak to jest z tą ustawą o wychowaniu w trzeźwości bo ja jestem chyba za "głupi" na tak skomplikowane ustawy "mądrych" posłów czy kto tam je ustanawia. W rynku na oczach dzieci i młodzieży można się nastukać do oporu, na świeżym powietrzu w centrum miasta na widoku wszystkich i jest OK. Jak pójdziesz na ryby czy gdzieś się schowasz za sklepem czy w krzaczorach wypijesz jedno piwo i masz mandat. Czy to nie jest absurd? Potem idą z rynku takie zakapiory ze śpiewem na ustach np do stacji i jest OK, ale gostek po jednym piwie, który był na rybach i w sumie jest trzeźwy no powiedzmy sobie szczerzr piwem czy dwoma na pewno się nie upił wraca z mandatem!!! Czy tutaj naprawdę komuś chodzi o wychowanie w trzeźwości? Szczerze wątpię!!!
lechu
"od 0.75 litra i w góre"...ale na głowę "małpkom" zdecydowane nie bo za drogo wychodzi!!! :)
Natomiast Poseł Marek Jakubiak mówi zdecydowane nie maupkom.
Jego zdaniem tylko od 0.75 litra i w góre, że to minimum.
Prezydent zapowiada "małpi gaj". Kurcze co ten nasz prezydent też ma w głowie.
Tutaj się zgodzę z "nick12". Nie każdy kto pije jest pijakiem tak jak nie każdy kto kradnie jest kleptomanem - z wyjątkiem sędziów - bo oni są po prostu "roztargnieni, zestresowani i przeprcowani" dlatego niekiedy zapominają zapłacić :)
Pani Redaktorko Kochana,
a skąd Pani wie, że nadużywają. Jeden potrafi lub chce użyć więcej inny mniej. Ktoś na dobry humor używa tyle ile jak inni używają to zasypiają. W tej dziedzinie każdy ma inną miarę. A z tym pijakiem to Pani przesadziła. Nie każdy degustujący czy używający jest od razu pijakiem.
Dlaczego urząd miasta nie zrobi miejsca dla młodych osób do wypicia alkoholu oraz zapalenia grilla to miasto umiera. Młodzi wyjezdzają np. w Rzeszowie są bulwary lub żwirownia gdzie można wziąć grilla lub piwo.