Jestem kierowcą od 7 lat..., uczą nas o martwych polach widoku..., dziewczyna - pokój jej duszy, też miała oczy, jechała prosto. Osobiście widziałem, powtarzam, osobiście widziałem jak była zapatrzona w telefon! Nie na drogę!
Narażę ale, ale to nie była super rodzina! Stoję po stronie truckera!
po ponownej nowelizacji prawa prywatna opinia biegłego nie jest traktowana na równi z opinią biegłego powołanego przez sąd
Do "maniek75"Tak sciezki rowerowe w Krosnie to nieporozumienie,ci co projektują i je wykonują, niech 100razy przemyslą swoja decyzję.
Szanowny panie Mecenasie TOMASZ OSTAFIL oraz szanowna pani Sędzia MONIKA KORDYŚ. Czy wyrok brzmiałby identycznie gdyby Wasze dziecko doświadczyło takiej tragedii i Wy również? Dodam tylko, że rowerzysta musi być traktowany na trasie rowerowej podmiotowo a nie przedmiotowo jak rzecz do rozjechania.
Skoro rodzice nie chcą zniszczyć życia tego mężczyzny dlaczego się odwołują ? On już ma dość na pewno będzie żył z tym do końca życia. Nie był pijany, umyślnie jej nie zabił. Dajcie już spokój i dajcie mu żyć .
Fotografia przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Przejście dla pieszych prowadzi gdzie? na tą zasypaną błotem ścieżkę rowerową, czy na tą górę błota i gruzu. Kto odpowiada za pokazany stan. Nie wolno pozwalać wykonawcy na żadne prace jeżeli nie potrafi za sobą uprzątnąć terenu i przywrócić do poprzedniego stanu.
Zmarła już się nie obroni. A papugi są od tego, żeby wybronić oskarżonego. Za to "papugi" biorą ciężkie pieniądze. Może podam zły przykład?
Tak tłumaczyła się była pani premier Kowa Epacz, że jej rząd wcale nie podniósł wieku emerytalnego - tylko go wyrównał do 67 lat. (((-;
Taki wyrok malolaci dostaja za pare gram trawki a nie za zabicie mlodej dziewczyny, to jest kpina!
Straszna tragedia, wyrok łagodny, ale to jednak był nieszczęśliwy wypadek. Sprawca ani nie był pijany, ani nie przekroczył dozwolonej prędkości, nastąpił nieszczęśliwy splot zdarzeń (zła widoczność, nieostrożność, brak rozwagi itp itd). W tej sytuacji rzeczywiście najgorszą karą dla sprawcy będzie świadomość tego co się zdarzyło. Bo tak naprawdę niby po co ma siedzieć ? Żeby się zepsuł a jego rodzina cierpiała ? A 10 czy 20 tysięcy życia nie wróci. Lepiej się nie odwoływać i nie rozdrapywać ran.