DYSKUSJE
Widowisko kontra cierpienie. Komu szkodzi puszczanie fajerwerków
Niki_Manifesto
04.01.2019 16:35
wyróżnione przez moderatora

Już sam fakt, że magistrat rozważa zmianę to bardzo duży krok naprzód. Bądźmy w końcu miastem przyjaznym środowisku – a na to składają się też zwierzęta i ludzie – i postępowym, nie tylko w sferze infrastruktury, lecz także szeroko rozumianej kultury.

W dzieciństwie nie bałam się fajerwerków, oglądałam je z bezpiecznej odległości, tylko jedno mnie zastanawiało, jak to się dzieje, że coś zawinięte w kolorowy papier może wybuchnąć. Dużo później nie mogłam się nadziwić, jak można dać dzieciakom materiały wybuchowe do rąk i zachęcać do zabawowej strzelanki, jak można doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, kiedy petarda wybucha w ręce, urywając ją, okaleczając nieodpowiedzialnego dzieciaka na całe życie i gdzie w tym czasie byli odpowiedzialni rodzice. Nie tylko dzieciaki są bezmyślne i niedojrzałe, działają w niekontrolowany sposób, dorośli również w szale, ferworze zabawy nie myślą o tym, że mogą stanowić zgrany niebezpieczny pakiet.

Kiedyś, jeszcze nie tak dawno temu, niebo było usiane gwiazdami. Ale one są widoczne tylko nad niezanieczyszczonym terenem. Zapomnieliśmy jak wyglądają gwiazdy, dziś zastąpiły je sztuczne ognie, ludzie zachwycają się wybuchami kolorowych fajerwerków. I to tylko przez dwie doby w roku, bo na tyle fascynatom wybuchów pozwala prawo. Pozwala, co nie znaczy, że mogą zmuszać innych współmieszkańców do lubienia, popierania, wysłuchiwania ostrej serii jak z bronii maszynowej, niespodziewanie wybuchających petard wprost z chodnika pod nogami, gdzie można się poczuć jak na polu minowym. A właśnie mnie się tak przydarzyło, co opisałam w komentarzu pod noworocznym artykułem. Byłam bliska zgłoszenia tego „wyczynu” na policję, tu wklejam fragment:

Zanim dotarłam do auta zaparkowanego na sąsiednim osiedlu, a to raptem około 400 metrów, pomiędzy wieżowcami i blokami 5 razy tuż przede mną i za mną wybuchały petardy! Huk potężny dudniący, jakby ktoś podłożył ładunek wybuchowy! Istotnie - to są materiały wybuchowe. Nie mówiąc już o szoku, bo nie spodziewałam się wystrzału, to się mogło źle skończyć... Skończmy z tą bezmyślnością.

Niki_Manifesto
na forum od listopada 2017
marekbrzyski
04.01.2019 16:24

W pełni sie zgadzam z tym co napisał jeden z urzytkowników - Wasz piesek wasz problem. Sylwester jest raz w roku wiec wszyscy na świecie chcą porzegnać stary rok i przywitać nowy. Jeden dzień te wasze pieski przeżyją

marekbrzyski
na forum od listopada 2017
jakubus
04.01.2019 16:20
wyróżnione przez moderatora

Na szczęście wojny nie ma wiec i wystrzały nie są konieczne. Idźmy z postępem i zastąpmy wystrzały pokazami laserowymi. Zwierzęta domowe, dzikie czy hodowlane niekoniecznie mają chęć świętować hucznie sylewster. Niestety nie potrafia mówić ani pisać komentarzy w tej sprawie. Jednak uszanujmy je trochę.  Ktoś, ktolubi salwy armatnie zawsze może się wybrać na wycieczkę w okolicę poligonu wojskowego.

jakubus
na forum od listopada 2017
grzesku
04.01.2019 14:52
wyróżnione przez moderatora

cywilny_kapitan: czy mam rozumieć, że powinniśmy również odwołać wszelkiego rodzaju imprezy na rynku ponieważ tam w okolicy miejszakają ludzie i też im to pewnie przeszkadza? Jak o mnie chodzi, to mogę ponarzekać nawet na nocne oświetlenie "obwodnicy", a co, może i to da się wyłączyć i spokojnie spać :)

Nigdzie, nigdy nie ma tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. Nie dajmy się zwariować...   

grzesku
na forum od listopada 2018
zbraja
04.01.2019 14:44
wyróżnione przez moderatora

Pies nie jest  problemem, jest  żywą istotą ,  która ma swoją  psychikę , swoje  wady i zalety.  Wielogodzinne popisy   pirotechniczne  są  utrapieniem większości psów . Ale nie tylko psy żyją w  naszej  bliskości, pamiętajmy  o innych zwierzętach , także tych  dziko  żyjących.  Dla dobra zwierząt   i  środowiska należałoby  zrezygnować  z tych   atrakcji.  Zakazywanie  pokazów ogni sztucznych  to jednak ostateczność,   uważam , że  apelowanie   i  dotarcie  do świadomości  Krośnian  zmieni sposób  powitania Nowego  2020 Roku. I niekoniecznie  muszą  iść z dymem  kontenery chińskiej chemii,  a będzie to korzystne  dla środowiska , zwierząt i  portfeli.

zbraja
na forum od listopada 2017
warez
04.01.2019 14:19

W czasie wojny psy służyły żołnierzom na polu bitwy a dzisiaj pierdnięcia się boją

warez
na forum od listopada 2017
cywilny_kaplan
04.01.2019 14:15
wyróżnione przez moderatora

Nikt nie powinien cierpieć przez innych, nawet jeśli to jest mniejszość, a ból trwa "tylko" jeden dzień. Jako społeczeństwo powinniśmy zadbać o każdą mniejszość, a nie egoistycznie bawić się kosztem innych. Tym bardziej, że zwierzęta, dzieci i środowisko nie mają mozliwości obrony i walki o swój byt i komfort. To ważne zadanie dla inteligencji, by uświadamiała ciemnotę, że niektóre zwyczaje powinny odejść do lamusa.

cywilny_kaplan
na forum od listopada 2017
razr
04.01.2019 14:07
wyróżnione przez moderatora

Wasz pies jest waszym problemem, niczyim innym tylko waszym. Taka noc sylwestrowa jest tylko raz w roku, biorąc pod opiekę psa należy trzeba wziąć pod uwagę fakt, że należy się nim zajmować CAŁY ROK, nie tylko w sylwestra, bo strzelają petardami.

razr
na forum od listopada 2017
/4
W polu powyżej wpisz numer strony, do której chcesz przejść
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA
Reklamę wyświetlono 2899 razy