kerim a Ty pracujesz? Bo przecież obowiązku pracy też nie ma, nieważne gdzie, argumenty z poziomu piaskownicy.
Brawo janusz no tyrasz bardzo ciężko ???????
może napiszesz jak tam się znalazłeś ??? znajomość czy pociotek???
kto cię tam zmusza do pracy!!!
dziś strajkują ci co nie mają pojęcia o ciężkiej pracy!!!
Popieram protestujących. Wiem jak się pracuje za marne grosze bo sama bedąc starsza księgową w jednej z duzych firm w Krośnie zarabiam netto 1800 zł. Żyjemy w jakimś matrixie. Wypłaca się 500+ na dzieci również osobom, które NIGDY nie pracowały i pracą się nie skalają. Rozbudowany system socjalny zrównuje finansowo niepracujacych leni i kombinatorów z ludzmi tyrającymi wiele lat. Nie zazdroście 2000 czy 2500 zł ludziom z budzetówki. Nie znacie ich pracy. Uczyli się, dokształcali, ciężko pracują, mają rodziny. Chcą zyć!
No przecież pracownicy sądów to wolni ludzi... Zawsze mogą zmienić pracę na lepiej płatna... Nie ma przecież obowiązku pracy w budżetowe.... No chyba że kompetencje nie teges
To ja zapraszam Państwa do pracy w sądzie i sprawdzimy, co będziecie mówić po roku takiej pracy. Nie ma jak to komentować coś, o czym się nie ma pojęcia. I tak, każdy ma prawo do walki o godne życie, a nie każdy ma odwagę, żeby o takie walczyć. O wiele łątwiej hejtować i wypisywać bzdury w internecie.
Brawo lopez99, zgadzam się!!! Dodam ze Państwo pracują w budżetówce i nie musza się bać o zatrudnienie. Jeżeli komuś 2500 mało, niech podejmie ryzyko i zmieni prace, założy działalność- zwalniając przy tym etat dla kogoś kto doceni to co ma. PiS przegrał- mamy wreszcie Wolne Sądy :)
Witam;
Proponuje tym pracownikom sądu pracę w BWI tam mają lekką pracę i zarobki godne.
2,5 tys. netto to chyba w sam raz dla kogoś kto nie wie co znaczy słowo "godnie".
No rozumiem lopez99 w jaki sposób Ty starasz się o pracę, bo każdy patrzy na innych według siebie, a o ciężkiej pracy, no niby skąd wiesz co ja w życiu robiłem i gdzie pracowałem, no słucham Ty wszechwiedzący?