Na Żwirki i Wigury też parkingi pomiędzy blokami wołają o pomstę do nieba, zwłaszcza obok tych starszych bloków. Miejsc mało a samochodów coraz więcej. Moża też się ktoś tym zainteresuje
Podwyższają czynsze i betonują trawniki bo nie mają co z pieniędzmi zrobić.Siłownia może być na trawniku-przyjemniej i bezpieczniej.Piaskownica i huśtawki znajdująsie przy parkingu a tam gdzie powinny być urządzenia do zabawy zaprojektowali parking.
REWELACJA !!!!!!!
Jaki parking ? przecież to jest wielka flaga Polski z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości ułożona z kostki! a Wy tam od razu parking, bałagan i nie wiadomo co jeszcze. Ja bym tam postawił jeszcze pomnik wielkiego wodza i przywódcę tego narodu Pana Jarosława K.
Podobny prezent parkingowy przygotowała Spółdzielnia mieszkańcom bloku przy Armii Krajowej 4 bez konsultacji z mieszkańcami a na i tak skromnych należących tego bloku terenach zielonych, Gdy mieszkańcy protestowali to na spotkaniu z kierowniczką administracji zostali poinformowani, że nie jest to parking tylko miejsca postojowe a na to nie potrzeba zgody mieszkańców ( !). Wykonano 7 miejsc parkingowych który został zajety w całości przez mieszkańców bloku A.K nr 2. Przy tej okazji w miejsce starego chodnika uzlożony chodnik nowy wdluz bloku nr 4 podniesiono krawężniki uniemożliwiając dotychczas tam parkujacym stawianie samochodu częściowo kołami na chodniku. Takie działanie sprawiło, że samochody parkując na jezdni z obu stron ograniczają szerokość przejazdu dla innych pojazdów szczególnie dla służb ratunkowych, Zgłaszane w administracji te zastrzeżenia zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców pozostały bez echa .
W Polance naprzeciwko kościoła też miasto zbudowało podobny parking. Argument wówczas był taki, że jest to parking dla przesiadających się do pociągów. Hmm... Niby wszystko OK, tylko dziwne jest to, że przez cały tydzień jest kompletnie pusty a zapełnia się wyłącznie w niedzielę. To co? Tylko w niedzielę ludzie przesiadają się do pociągu? To może by w tygodniu rozstawiać tam obwoźną siłownię?
Prawidłowo ,ze sie sprzeciwili ,szkoda ,ze nie mieli odwagi albo informacjii ,ze po drugiej stronie bloku wybudowano biedronke i stadion których klienci generuja hałąs i zajmuja miejsca parkingowe ludzi owego bloku.Ktos kto wydal pozwolenia na te obiekty wykazal sie zla wola,o ne tam nie powinny byc tylko gdzies indziej.Sprawa nie jest zakonczona, musi sie o tym glosno mówic.Teraz jest bałagan architektoniczno- przestrzenny
A gdzie są ławeczki i stoliki, zeby mieszkańcy (w różnym wieku) mogli się spotkać na świeżym powietrzu, zjeść podwieczorek albo pograć w szachy, gdy tymczasem dzieci będą się bawiły? Jeszcze dużo brakuje w krośnieńskiej architekturze przestrzeni.
A ja radziłbym mieszkańcom skorzystać w przyszłości z tej siłowni. Przyda się im trochę ruchu i świeżego powietrza. Będą mogli spokojnie dotrzeć do swoich samochodów które są pewnie nie dalej jak 400 m :) Reszty raczej nie trzeba komentować: )
W tym temacie wyodrębniam jakby dwie sprawy...Pierwsza to mianowicie sprawa mieszkań.Otóż była swego czasu sytuacja iż brakowało mieszkań.Nikt wóczas nie myślał o tym jakie będą potrzeby mieszkańców ów "blokowisk"...Ważne bowiem było i istotne dostać wyczekiwane mieszkanie....O inne nazwijmy to "media" około blakowe - raczej były mało istotne.Z biegiem lat te braki dają w "kość"...Nie tylko parkingi powiedzmy sobie jasno....Drugą istotną sprawą jest jakby male zaiteresowanie mieszkańców sytuacją w około której to mieszkają.Powiem mało nazwę "obywatelskości"...O co mnie tu chodzi...Jest dziura w drodze....No to "ONI" mają naprawić..Brak czgoś np.jakiejś ławki...No to Co "ONI" Itd.....Ale gdy jest zebranie osiedlowe..Hmm .....Jest pare ludzi...I tu jest generalnie problem...
"Parki kieszonkowe" - coraz bardziej popularne staje się wykorzystanie każdego skrawka zieleni na miniaturowe parki, dobrze zagospodarowane na miejsce wypoczynku i spotkań mieszkańców. Dobrze by było, gdyby w Krośnie zadbano w taki sposób o tereny zielone na osiedlach, żeby można było w nich usiąść ze znajomymi czy poruszać się. Chodzi o pełną koncepcję - siłownię, ławki, stoliki, krzewa, kwiaty itp. Bardzo dużo takich parków powstaje w Krakowie - wystarczy podglądnąć pomysły.
A poza tym potrzebny jest duży park - mógłby taki powstać w Krośnie, razem z bulwarami nad Wisłokiem, własnie teraz, w setną rocznicę odzyskania niepodległosci - mógłby się nawet tak nazywać - "Park Niepodległości". Myślę, ze byłalby to dobra pamiątka tego jubileuszu.