W Polance naprzeciwko kościoła też miasto zbudowało podobny parking. Argument wówczas był taki, że jest to parking dla przesiadających się do pociągów. Hmm... Niby wszystko OK, tylko dziwne jest to, że przez cały tydzień jest kompletnie pusty a zapełnia się wyłącznie w niedzielę. To co? Tylko w niedzielę ludzie przesiadają się do pociągu? To może by w tygodniu rozstawiać tam obwoźną siłownię?