Absurdem jest komunikacja na trasie z Jedliczem. Gmina nie chciała solidarnie brać udziału w projekcie, lecz korzysta z profitów. Natomiast np. gmina Wojaszówka, która zdecydowała się ponosić koszty finansowe projektu w dalszym ciągu czeka na połączenia. O co chodzi?
Dla mnie komunikacja miejska w Krośnie jest jakąś wielką pomyłką. W "normalnym" mieście komunikacja miejska jest dostosowana do potrzeb pracowników galerii handlowych czy zakładów pracy, a wzdłuż większych ulic (w przypadku Krosna np. ulice Krakowska i Podkarpacka) linii jest tak dużo, że autobusy odjeżdżają z przystanków praktycznie co 3 minuty. Jeśli chodzi o częstotliwość jazd danej linii, to w najgorszym wypadku linia jeździ co 20 minut, a w przypadku linii częściej uczęszczanych, kursy są co 7-8 minut. Dodatkowo istnieją linie nocne, które są dostępne przez cały rok, a nie tylko w wakacje i długie weekendy. Dzięki takiej organizacji ludzie chętnie jeżdżą komunikacją miejską do szkoły lub pracy, bo to jest bardziej opłacalne niż codzienna podróż własnym samochodem.
Dlaczego nowiutkie hybrydowe autobusy jeżdżą do Jedlicza skoro władze tej gminy nie przystąpiły do wspólnego projektu? Sądzę że nowo wybrane władze miasta podejmą decyzję aby nie wysyłać do gminy Jedlicze nowoczesnych autobusów. Mieszkańcom Krosna i innych normalnych gmin poprostu się to należy. A do Jedlicza należy wysłać stare śmierdzące i nieogrzewane Autosany H9, niech mieszkańcy widzą jaką wybrały sobie władzę.
zupełnie się zgadzam z wypowiedziami na temat mks krosno ja pochodzę z korczyny gdzie owszem dojeżdza mks w miarę ale tylko do rynku i na ulicę akacjową gdzie mieszka wójt gminy i przewodniczący pan pelczar bo z tamtąd jeżdżą do pracy ich żony i znajomi a pozostali mieszkańcy czy to na zakupy czy to do lekarza muszą szukać innego transportu bo wójtowi i mks krosno się nieopłaca załatwic pare kursów np. ul.zawiśle -ogrodowa-spokojna a autobus stoi w rynku i czeka zamiast jechać i zarabiać a wojt ot tak sobie daje mks kase 35000 na miesiąc dotacji podatki płacimy wszyscy równo a korzystają nieliczni
Tak, to prawda. Podatnik zapłacił, nawet ten zachodni co pracuje na zachodzie i składa na środki unijne z uni europejskiej a władza odtrąbiła sukces. Jedyne co można pochwalić to brak występująych jeszcze 8 lat temu kierowców bardzo utrudniających życie pasażerów. Ogólnie kadra kierująca na plus, autobus nowy to musi wyglądać ale cała reszta to MKSowa porażka.
Żeby byli pasażerowie autobusy na wielu liniach muszą jeździć w takt a nie jak teraz za każdym razem o innej godzinie o ile w ogóle jadą. Spokojnie mogłyby też być mniejsze ale częściej.
Niestety, ale wydatki na miejską komunikację zbiorową są jak wydatki na kulturę. Nie zwrócą się nigdy. Krosno może sobie pozwolić na darmową komunikację i kursy co godzinę (w szczycie co pół) od 5 do 23 albo 00 z i do każdej dzielnicy miasta oraz miejscowości gmin uczestniczących we wspólnym projekcie transportowym w ramach MOF. Co raz więcej miast w Polsce, małych i dużych wprowadza darmową komunikację i dobrze na tym wychodzi.A u nas później lament, że centrum wieczorem nie żyje. Nie wszyscy mają prawko (chociaż w wielu rodzinach są dwa samochody) albo chcą go używać wieczorem. Na mieście czas spędza najchętniej młodzież. Jak się mają dostać do miasta z np. Zawodzia na 18 i wracać o 21?
Dlaczego jeszcze MKS nie uruchomił autobusu na trasę Głębokie,Pozdzamcze.....??
Linia miała być od października..
Widzieliście może nowy, pomarańczowy, ale tragiczny rozkład mks online? Na to idą nasze pieniądze? Spróbujcie tam cokolwiek znaleźć. Zepsuli coś co było proste i czytelne na tego bubla.
abajurek33 dokładnie o to samo chciałam zapytać.
A co do częstotliwości mksow to przydałoby się więcej kursów, i może jakoś to rozłożyć w godzinie. A nie 3 autobusy w jednym kierunku w ciągu 10 minut a potem nic przez godzine czy dwie.