Autorze W. Kazanecki, uważaj by MKS tego nie przecztał i uznał, że wszyscy muszą mieć równo więc skasuje wszystkie popołudniowe i wieczorne kursy ;) Razem z pana linią nocną :) Ale oczywiście to prawda transport publiczny w Krośnie nie jest tak zły jak chociażby w Jaśle ale jest jeszcze wiele do naprawienia z częstotliwością odjazdów na czele (regularna jest tylkow niektórych punktach miasta) i zapewnieniem że w godzinach normalnego funkcjonowania człowiek dostanie się chociaż w dzień roboczy do wszystkich dzielnic miasta.PS autorowi gratuluję wygranej w Milionerach :)
Trzeba chodzić, bo to zdrowe na stawy i ekologiczne. Przy okazji świeże powietrze dobrze wpływa na cerę. W autobusie wszyscy trzymają nosy w smartfonach a kręgosłup cierpi i wzrok się psuje.
MKS od lat wychodzi z chorego jak na komunikację miejską założenia, że każdy kurs musi się zwrócić. Na nocną zmianę zazwyczaj jeździ mniej osób niż na dzienne. Jednak aby kupno miesięcznego biletu opłaciło się, pracownik musi mieć pewność, że dojedzie na każdą porę. Tymczasem MKS widzi, że na kursie po 21 jest powiedzmy 10 osób, a tym po 5 rano - trzydzieści. Co robi? Wyrzyna wieczorne kursy, tworząc pozorne oszczędności i liczy, że pasażerowie dalej zostaną. A jak mają dostać się wieczorem do pracy? Teleportem? Po prostu rezygnują z autobusu.
prosciej taniej i uczciwiej bylo by tą niepotrzenię wydana (na zakup pseudo ekologicznych autobuso) kase przeznaczyc nia doplaly do takxuwek dac kazdemu mieszkancowi 20 doplat (na przejazd)w cenie biletu MKS i zlikwidowac MKS